środa, 16 sierpnia 2023

1393 || chaczapuri i sukieneczki

 Środa, 21:38



Witam ponownie dzisiaj :) 

Ale był dzisiaj upał straszny, nawet zeszłam do piwnicy żeby przynieść sobie wiatrak, bo ciężko mi było wysiedzieć. Zaraz po napisaniu wpisu pojechałam z mamą do galerii i na targ, bo musiała coś załatwić, a sama nie chciała. Nie pasowało mi to zbytnio, ale trudno. Później od razu odwiozła mnie do babci, a tam zjadłam sobie obiad. W drodze powrotnej do domu zahaczyłam jeszcze o trzy pepco, bo wszędzie szukałam takiej kulki z kocimiętka dla kota, znalazłam coś podobnego i Maffin nawet chwilę się nią pobawił. W nagrodę za taki prezent znowu nasikał mi na kanapę, a już był z tym spokój... Nie wiem co mam z nim robić. Nie wydaje mi się żeby coś mu dolegało, raczej zwykła złośliwość i brak uwagi. Niemniej jednak zabiorę go do weterynarza, tak dla świętego spokoju. Do domu wróciłam po 15 i resztę dnia przesiedziałam na laptopie pracując. Ciężko było mi się skupić po tych kilku dniach wolnego. 

Jutro miałam się spotkać z Szymkiem, ale po rozmowie uznaliśmy, że zobaczymy się dopiero w piątek. Ja mam dużo pracy i jeszcze chciałam się spotkać z przyjaciółką, bo czuję, że ją ostatnio zaniedbuję. Dlatego zaprosiłam ją jutro na ramen, mam nadzieję, że uda nam się zjeść, pogadać, chwilę się przejść i będę mogła wracać do domu. To nie tak, że nie chce się z nią widzieć, po prostu mam sporo do zrobienia. Jutro czwartek, więc jak co tydzień muszę także ogarnąć swoją pielęgnacje. Brwi, paznokcie, peelingi, maseczki itd. To dla mnie równie ważne, bo wpływa na moje  zdrowie psychiczne. 


Zahaczyłyśmy dzisiaj z mamą o gruzińską piekarnię, pierwszy raz kupiłam sobie chaczapuri. 



Tutaj już trochę odkroiłam, bo dałam babci, resztę zjadłam na kolacje. Było bardzo dobre, myślę, że kiedyś jeszcze kupię. Jedynie cena nie jest zachęcająca, bo kosztuje 13 zł. 

Dodaje Wam jeszcze kilka zdjęć z ostatniego czasu i idę spać, bo jakoś kiepsko się czuję. Za dużo chyba zjadłam i teraz się to na mnie odbija. 






kontrola manicuru musi być


Ostatnio chodzę głównie w sukienkach. Na wyprzedażach można kupić je w bardzo dobrych cenach. Ja mam wrażenie, że jak kobieta założy sukienkę, do tego zrobi fajne włosy, makijaż i założy kolczyki, to od razu wygląda jakby się stroiła pół dnia, a wcale tak nie jest. 


Brak komentarzy: