poniedziałek, 19 grudnia 2022

1160 || Gdybyś spotkała samą siebie...

 Poniedziałek, 22:45



Hejka!

Prezentacja rano poszła dobrze, o dziwo! Bardzo się z tego powodu cieszę! Potem miałam okienko, w czasie, którego zjadłam, ubrałam choinkę i zapakowałam prezent. A później jeszcze jedne zajęcia i o 17 korepetycje. Na szczęście wszystko zdalnie, powiem Wam, że już zapomniałam jaka to wygoda! Nie dość, że oszczędzam masę czasu, to jeszcze jestem znacznie bardziej produktywna. 

Wieczorem zrobiłam sobie hybrydy mamie, a także sobie u stóp. Ten zestaw, który ostatnio kupiłam to strzał w 10 i zdecydowanie najlepszy zakup tego roku, bardzo się cieszę, że się na to zdecydowałam. Nie dość, że wychodzi znacznie taniej niż u kosmetyczki, to jeszcze robienie paznokci sprawia mi dużo przyjemności. 

Później szybciutko się wykąpałam, coś zjadłam i jeszcze obejrzałam dwa odcinki Brzyduli, w czasie, których wybierałam ciuchy na shein. 


Prezenty z kalendarzy adwentowych 

Pamiętacie jak kilka dni temu Wam pisałam, że znowu jestem na Tinderze. Poznałam kilka osób, mam dwa zaproszenia na randki, oczywiście na obie chętnie pójdę, ale szczerze mówiąc nie chce się nastawiać. Niestety z tym Tinderem tak już jest, że w jednej chwili z kimś piszesz i nagle bach zero odpowiedzi. 
W ogóle mówiłam Wam także, że napisałam do każdego matcha na tinderze (myślę, że grubo ponad 100) i zadałam im jedno pytanie, ale finalnie nie powiedziałam o co zapytałam. Teraz chciałabym je zadać także Wam. 

Gdybyś spotkała samą siebie, to czy polubiłabyś tę osobę? 


Jestem ciekawa Waszych odpowiedzi. Jutro Wam powiem jak odpowiadali faceci z tindera, bo prowadziłam statystki xd Umówmy się, to innymi słowy pytanie o to, czy lubimy samych siebie :)  

Idę jeszcze poczytać, a potem spać, miałam udany dzień :) 

1 komentarz:

  1. Jeśli pytasz, czy polubiłabym tę osobę to tak, na pewno, inna sprawa czy potrafiłabym jej zaufać, że mnie nie zawiedzie.

    OdpowiedzUsuń