środa, 7 grudnia 2022

1148 || Umieralnia

 Środa, 20:41



Cześć!

To miejsce stało się trochę taką umieralnią, szkoda że już niemal nikt tutaj nie pisze. Uwielbiałam tą społeczność. 

Inną rzeczą, która powoli umiera jest mój "związek". Sama już nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj tak czekałam i czekałam na wiadomość od Lukasa, miałam nadzieję, że zaproponuje żebym przyjechała w innym terminie, aż w końcu koło północy zorientowałam się, że on już poszedł spać. Nie napisał mi nawet dobranoc ani dzisiaj rano dzień dobry, mimo iż zawsze to robił. Głupie, małe gesty, ale dla mnie znaczyły wiele. 

Wstałam dzisiaj o 7:30 i zaczęłam się zbierać na uczelnie. Gdy już byłam niemal gotowa okazało się, że pierwsze zajęcia mam odwołane. Kolejne miałam dopiero na 13, ale pojechałam na uczelnie wcześniej spotkać się z koleżanką i dogadać szczegóły projektu. Na zajęciach oglądaliśmy film o tik-toku, bardzo mi się podobał, to był dokument. Ja kilka dni temu usunęłam tę aplikację i nie zamierzam póki co wracać. Myślę, że moje problemy z koncentracją mogą wynikać m.in. przez nią. Zdarzało mi się tam spędzać godziny, a to w końcu setki kilkusekundowych filmików. Potem zaczęłam zauważać, że ja już się praktycznie na niczym nie mogę skupić. Nawet z obejrzeniem zwykłego filmu mam problem. 

Po powrocie do domu całe popołudnie miałam wolne, udało mi się ogarnąć kilka rzeczy. Tak, bez tik-toka jest zdecydowanie łatwiej. 




Dzisiejsze prezenty z kalendarza



Od brata na Mikołaja dostałam takie mydełka


3 komentarze:

  1. Kurczę jak tak piszesz to aż sama zastanawiam się czy nie założyć swojego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Doczytałam, kim jest Lucas i co się u Ciebie działo w ostatnich tygodniach. Co Twoje, to Twoje i nikt Tobie tego nie odbierze jak tu już gdzieś od kogoś padło. Mam nadzieję, że trafisz na kogoś, kto okaże się nie tylko bardziej szarmancki, ale i bardziej zdecydowany (?), by się zaangażować

    OdpowiedzUsuń