Poniedziałek, 21:48
Cześć dziewczyny!
Byłam dzisiaj na uczelni od 11:30 do 16:30, potem od razu poleciałam na korki, a w drodze powrotnej do domu zrobiłam jeszcze małe zakupy, bo jutro są Mikołajki. Dla mamy mam wino i opakowanie takich batoników a'la papita, dla brata natomiast batony proteinowe.
Prezenty z kalendarzy adwentowych od przyjaciółek
W ogóle weszłam dzisiaj w tryb zadaniowy. Ostatnio niestety, ale zawalam wszystko po całości, bo mi się po prostu nie chce. Taka prawda. Dzisiaj natomiast pomyślałam sobie, że zrywam z lenistwem. Odinstalowałam tik-toka, na którym spędzałam zdecydowanie zbyt dużo czasu i zrobiłam listę rzeczy do zrobienia. Zaczęłam już dzisiaj wykreślać poszczególne punkty :)
9:50
3x kromka wasy z serkiem śmietankowy, hummusem; jedno jajko z majonezem; mango
13:20
skry + jabłko
20:00
Zupa krem z białych warzyw; makaron konjak (ten bez kalorii) z sosem pomidorowym z warzywami
21:40
Sernik od babci
Jak wróciłam do domu to ugotowałam sobie obiado-kolacje, a także zrobiłam obiady na najbliższe dwa dni oraz pastę z łososia, więc pewnie będę mieć jutro na śniadanko.
Siedząc dzisiaj na zajęciach wybierałam bilety lotnicze. Zastanawiam się czy lecieć 17 grudnia czy 27, wolałabym wcześniejszą datę, ale pogadam jeszcze o tym z Lukasem.
No to tyle na dzisiaj Kochane :)
Pysznie <3
OdpowiedzUsuń