Wtorek, 21:48
Hej!
Wstałam dzisiaj koło 9 i zaraz po śniadaniu zajęłam się ogarnianiem rzeczy na uczelnie. Znacie pojęcie "brzytwy Ockhama"? To jedna z zasad ekonomii, która mówi o tym, że powinno się wybierać zawsze najprostsze rozwiązania. Ja nigdy tego nie robiłam, jak gdybym chciała udowodnić sobie i innym, że poradzę sobie nawet gdy będzie ciężko. Teraz natomiast postanowiłam iść po najmniejszej linii oporu, ze studiami także, dlatego postanowiłam przepisać sobie oceny właściwie z każdego przedmiotu, z którego mogę to zrobić. Trzymajcie kciuki żeby zaakceptowali mi wszystkie wnioski, bo jak wiecie ostatnio szczęściarą nie jestem :)
Przez resztę dnia myłam okna, prasowałam, czytałam książkę, oglądałam serial. Właściwie dzień jak każdy inny.
Bilans:
sama robiłaś ten serniczek? wygląda pysznie! i tak mało kcal w tym kawałku ;d Trzymam kciuki za te złożone wnioski <3
OdpowiedzUsuńTak! Sama go zrobiłam i to dosłownie w pięć minut. Jeśli chodzi o kalorie, to sama nie jestem pewna, czy dobrze je policzyłam, bo nigdy nie umiem liczyć kalorii z galaretki, ale się starałam :)
UsuńGdybyś chciała dokładny przepis, to podałam go tutaj: https://puszkapandoryiinnepotwory.blogspot.com/2020/04/183-fit-sernik.html
To ja akurat za komediami o dziwo nie przepadam, ale thrillery i horrory kocham :)
OdpowiedzUsuńNapewno sprawdzę, dziękuje <3
OdpowiedzUsuńCo do Spotify - lubię podcasty kanału Zdrowa Głowa i podcasty kanału #ważne
OdpowiedzUsuń