Czwartek, 21:15
"Żyje się raz, ale jeżeli żyjesz dobrze, ten raz wystarczy"
Wczoraj
Jeżeli chodzi o wczoraj to jakoś nie miałam ochoty na pisanie, więc stwierdziłam, że nie będę się zmuszać. Rano była nauka, potem poszłam do babci. Ugotowałam nam obiad, posprzątałam jej mieszkanie i zrobiłam zakupy, po powrocie do domu znowu nauka i tak zleciał cały dzień. Jakoś nie miałam wczoraj humorku.
Dzisiaj
Pobudka o 8:30, szybko się zebrałam i pojechałam na uniwersytet. Nie miałam dzisiaj żadnych zajęć, po prostu chciałam się pouczyć w czytelni. Byłam tam od 10 do 15, przerobiłam sporo materiału. Do domu wróciłam przed 16. Ugotowałam obiad, byłam w aptece, na zakupach w biedronce, bawiłam się z kotem, sprzątałam, przesłuchałam kilka podcastów i wiadomości, ugotowałam zupę, powtórzyłam materiał, obejrzałam 30 minut The Game changers. Przed chwilą posprzątałam całą kuchnie, teraz siedzę z maseczką na twarzy, poczekam aż trochę przeschnie i idę się kąpać. Mam zamiar pouczyć się jeszcze na kolokwium z prawa rzymskiego i lecę spać! : )
BILANS:
8:40 - 2x kropka chleba z guacamole, pastą sojową, pomidorem
16:20- 5 łyżek kaszy bulgur z mieszanką warzyw na patelnię
19:10 - 2x kromka chleba z pastą sojową, sałatą, ogórkiem, pomidorem; talerz kremu pomidorowo-paprykowego
Dzisiejszy wpis jakiś taki bardzo merytoryczny, ale mam jeszcze trochę rzeczy do nauki, więc staram się sprężać. Mhm.. to był naprawdę wspaniały dzień! Zrobiłam bardzo dużo rzeczy, miałam wieeele energii i to jest coś niesamowitego! Zmykam kochane dalej działać!
W odpowiedzi na Wasze komentarze
Imperfect - sama Ci nie powiem jak ustawiłam taką tapetę, bo było to dawno temu i nie pamiętam, ale kiedyś Nikoletta P (you tuberka) objaśniała jak to zrobić, po prostu wpisz w yt jej nik i konkretne zapytanie i na pewno Ci wyskoczy :) Jeżeli będziesz miała jakieś problemy to pisz, może uda mi się coś pomóc :)
Powodzenia na kolokwium, trzymam kciuki <3
OdpowiedzUsuńWow! Jaki produktywny dzień! Aż miło się czytało xd. Dobrze, że napisałaś o The Game changers, bo ciągle zapominam to obejrzeć, a sama planuję przejść na weganizm. Co za podcasty słuchasz? Bilans jest piękny. aż mi przypomniałaś, że mam ochotę na krem paprykowo-pomidorowy.
OdpowiedzUsuńPowodzenia z dalsza naukę, trzymaj się.
Tak się cieszę, że energii ci nie brakuje! Jest ta motywacja do działania, chęć do nauki, pracy życia. Znam to uczucie i życzę ci, żeby trwało jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńJedzonko jak zwykle bardzo zdrowe, świetnie sobie radzisz, gratuluję.
Trzymaj się ciepło!
~Mirabelle
Ach. Ty naprawdę pod wzgledem działania jesteś moją inspiracją. Niestety nie miałam w tamtym tygodniu prawie w ogóle czasu, więc dzisiaj nadrabiam wszystko. Trzymaj się :*
OdpowiedzUsuń