czwartek, 7 listopada 2019

06. Pomysły dotyczące prowadzenia bloga i plany na czwartek

Czwartek,  09:34


Cześć! Niestety mam trochę mało czasu, ale mimo to postanowiłam się odezwać, bo w końcu obiecałam. Napiszę szybki wpis, w którym przedstawię jakieś pomysły dotyczące tego jak chce, aby ten blog wyglądał w najbliższej przyszłości. Przyznaje, że pisząc to nieco się boję, że znowu się napracuję, a ktoś mi zaraz tego bloga usunie. Mój poprzedni "pamiętnik"był trochę takim oczkiem w głowie, nawet często Wy mi pisaliście, że podoba Wam się jak go prowadzę, przez co było mi niezmiernie miło. Chciałabym, aby ten wyglądał podobnie, a co ja mówię, jeszcze lepiej, bo to w końcu dla mnie ogromna pamiątka. Mam swoje wpisy z czasów kiedy miałam nawet 14 lat i czytanie ich to coś niesamowitego. Oki, ale do rzeczy..

1. W pierwszym tygodniu miesiąca chce zamieszczać swoje wymiary wraz z wagą 
2. Codzienne bilanse (codziennie raczej wpisu nie uda mi się dodać, ale wtedy np. pojawi się jakiś zbiorczy wpis z bilansami)
3. Podsumowanie dni pod względem nauki (to dodaje głównie ze względu na siebie, bo nie mam gdzie tego zapisywać, wątpię żeby was zainteresowało, ale może akurat ktoś złapie trochę motywacji)
4. Przepisy na niskokaloryczne dania - tego na moim poprzednim blogu akurat było bardzo dużo i żałuje, że nie mam już do tego dostępu, ale co tam, odtworzę wszystko
5. Fotorelacje z dnia, czyli trochę więcej życia prywatnego :) 

Oki, to póki co wszystko co wpadło mi do głowy. Jeżeli coś jeszcze mi się przypomni to z pewnością dopiszę. 
Teraz uciekam się wymalować i siadam do nauki. Plan na dzisiejszy dzień jest następujący: teraz porobię notatki z prawa konstytucyjnego przez jakieś 1,5h, potem jadę do banku, do rossmanna i na obiad do babci, po powrocie cisnę z prawem konstytucyjnym i rzymskim procesem :) 


Zrobiłam to zdjęcie w tym tygodniu gdy wracam z zajęć :) Perspektywa marna, kąt też, zdjęcie szaro bure, ale i tak postanowiłam dodać. 





2 komentarze:

  1. Ostatni też miał formę pamiętnika, ale mimo to został usunięty i to tak, że nie byłam w stanie go odzyskać. Dla mnie to wielka szkoda, bo miałam tam zapisany ponad rok życia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masakra z tym usuwaniem blogów, ja swoje już kilka razy straciłam.
    Pisz o nauce, pisz. Motywacja mi się przyda :D
    Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń