piątek, 15 listopada 2019

16. Jestem Julią..

Piątek, 10:46



"Jestem Julią.."

Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysałam zmysły

odeszła

Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
pogryzione wargi
barwą krwi

nie wróciła

Jestem Julią
mam lat tysiąć
żyję-




Postanowiłam dodać dzisiaj ten wiersz, bo to jeden z moich ulubionych. Za pierwszym, drugim, trzecim razem go nie zrozumiałam, ale potem.. jest wyjątkowo piękny. 

Plany na dzisiaj:
  1. Skończyć notatki z prawoznawstwa
  2. Przerobić resztę materiału na kolokwium z negocjacji 
  3. Powtórzyć paremię i nauczyć się 5 nowych
  4. Zrobić zadanie na gry strategiczne
  5. Posprzątać mieszkanie (kurze, odkurzanie, zmiana pościeli, a reszta jutro)
Ostatnio tak robię te listy TO DO, ale mało kiedy uda mi się zrobić wszystko. Dlatego dzisiaj założyłam sobie realne cele i pomyślałam, że wieczorem zdam relację z tego, co udało mi się zrobić. W planach mam jeszcze upieczenie jakiegoś dietetycznego ciasta, ale w sumie nie mam póki co na nie ochoty. 

Udanego piątku i jeśli możecie napiszcie mi co myślicie o tym wierszu, czy w Was także wzbudza takie emocje? 





4 komentarze:

  1. Wiersz jest piękny. I co uważam za równie piękne to to, że wciąż istnieją (młodzi) ludzie, którzy chętnie sięgają po poezję. Również tak mam, więc w pełni rozumiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy wiersz, wzbudza we mnie nieco melancholijny nastrój

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałaś "Listy do Julii"?

    OdpowiedzUsuń