poniedziałek, 11 listopada 2019

11. Spokojny i jak na mnie leniwy poniedziałek

Poniedziałek, 21:29

Uczyłam się dzisiaj tylko 5,5 godzin, więc mogę powiedzieć, że ten poniedziałek był jak na mnie leniwy. Odpoczęłam sobie bardzo i mam wiele siły do działania. Niestety, nie udało mi się zrobić wszystkiego, co sobie zaplanowałam, ale to nic, zawsze wychodzę z założenia, że lepiej zaplanować sobie więcej i zrobić połowę niż mniej i też połowę. Mam nadzieję, że rozumiecie sens tego ostatniego zdania xd Za chwilę usiądę jeszcze na jakieś 40-60 minut do nauki. Chciałabym opracować jedno zagadnienie z Korony, jakby ktoś się zastanawiał to chodzi mi o przedmiot, który się nazywa Historia państwa i prawa polskiego, powtórzyć paremie, których się dzisiaj uczyłam i pouczyć się z notatek z konstytucji, które też dzisiaj zrobiłam. Przed chwilką dowiedziałam się też, że nie mam jutro dwóch porannych zajęć na jednym kierunku, dobrze się złożyło, akurat pojadę na wykład z Korony, niestety stale musze go opuszczać, bo mam w tym samym czasie ćwiczenia na innej uczelni. Okej, wiem że przynudzam z tą nauką, ale sami rozumiecie, to główny element mojego życia. 
Żeby nie było tak nudno to przynajmniej dodam bilans. 

BILANS:
śniadanie - ciemna bułka z almette, awokado i pomidorkami koktajlowymi
obiad- zupa ogórkowa, racuchy
kolacja- sałatka porowa, kanapka z almette, awokado i pomidorkami

Przypominam, że jestem w pierwszej fazie odchudzania tzn. ograniczam jedzenie i staram się jeść regularnie. 

Oki, uciekam do nauki! 

2 komentarze:

  1. Bardzo ładny bilans. Ja też teraz ograniczam się do 1800kcal, po wyłączeniu zapotrzebowania, żeby mój organizm po raz kolejny nie zwariował. Lepiej na spokojnie do tego podejść. I muszę się nauczyć, żeby będąc na diecie nie myśleć cały czas o jedzeniu w sensie "co mam zjeść dzisiaj, o której, a co ma kolacje", itp. bo to serio jest wkurzające xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej :-)
    Jeśli chodzi o segregacje notatek to ja kiedy z danego przedmiotu mam dużo notatek drukowanych używam segregatorów (4 szt. kupiłam kilka dni temu za 5 zł w IKEA), a jak robisz sama notatki to również dobra opcją są segregatory ale te gdzie wkładasz "dziurkowane" kartki w folii lub bez. W ten sposób mi łatwo jest zachować porządek i chronologię ich drukowania czy też robienia. Choć będąc na 2 roku większość notatek robię na komputerze a potem tylko drukuję. Mam nadzieję, że może udało mi się Ci podsunąć pomysł na notatki bo sama wiem jak to jest jak ich tylko przybywa a potem ja (biedny student) gubię się w tym wszystkim. ;-)

    OdpowiedzUsuń