1299 || Zamówienie z sinsay :)

 Środa, 13:34

Hejka dziewczyny! 

Odzywam się do Was teraz, bo wieczorem pewnie nie będę miałam czasu, bo Szymek przychodzi. 

Wyspałam się dzisiaj, z rana ogarnęłam wszystkie rzeczy i przyszło moje zamówienie z sinsay. Niestety, ale kompletnie nie udane! Myślałam, że będzie świetne, bo takie typowo na lato, ale w ogólnie nie trafiłam z rozmiarem. Niemal wszystko albo za duże, albo za małe. Jedyne co na mnie pasowało, to zwykła koszula i klapki. Reszta do oddania, ale przed chwilą zrobiłam sobie już nowe zamówienie z odpowiednimi rozmiarami, niestety wiele rzeczy było już niedostępnych. 

Taka piękna sukienka na lato! Wybrałam rozmiar L, ale niestety jest za mała w biuście. Zamówiłam większą i mam nadzieję, że będzie dobra.

Koszulka, którą zostawiam, mam już taką białą. Kupiłam sobie też takie spodnie-cygaretki, w rozmiarze L i są trochę za małe w udach. Ogólnie by uszły, ale ja jestem teraz na etapie gdzie kupuje rzeczy, z których jestem zadowolona tylko w 100%. 

Krótkie spodenki to jakiś niewypał totalny. Trzy pary po lewej stronie zamówiłam w rozmiarze XL, bo stwierdziłam, że taki materiał się nie rozciąga, ale okazały się totalnie za duże. Zarówno w talii jak i niżej. Zamówiłam sobie różowe w rozmiarze L, a także białe w rozmiarze M, bo te były na mnie dużo za duże. 

Po prawej stronie bardzo fajne krótkie spodenki! Niestety ten rozmiar 42 był dla mnie trochę za mały. Większe rozmiary są już wyprzedane, zastanawiam się czy nie wstrzymać się jeszcze z oddaniem tych, bo jestem teraz przed okresem (na dodatek takim który spóźnia mi się 4 dni!), więc jestem okropnie spuchnięta. Czuję to całą sobą. Chcę je sobie przymierzyć po miesiączce, bo może się okazać, że są dobre. A szkoda mi oddawać, bo szukałam takich bardzo długo w tamtym roku. 

Wzięłam sobie też takie klapki. Miałam je już w tamtym roku, ale musiałam zostawić w Hiszpanii, a są przepiękne, zwłaszcza jak na swoją cenę 40 zł. 

Także tak wygląda moje zamówienie. Niezbyt udane, ale mam nadzieję, że nowe rzeczy, które mi przyjdą będą pasować. Czekam jeszcze na zamówienie z Reserved, Mohito i Shein, ale dosłownie mam tam po 2-3 rzeczy. 

Zbieram się teraz na uczelnie, ale kurde, coś czuję, że lada moment dostanę okres. Sama nie wiem czy jechać czy zostać... Nie czuję się zbyt dobrze. 

Życzę Wam miłego dnia! Tak jak powiedziałam, ja widzę się dzisiaj z Szymkiem. Mamy w planach iść na spacer nad zalew, może na jakiegoś loda, zobaczymy :) Z pewnością nie będziemy siedzieć do późna.