Poniedziałek, 21:41
Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj obudziłam się dopiero koło 9, bo mój brat i jego dziewczyna coś się sprzeczali w nocy, więc długo nie mogłam zasnąć. Po południu już wyjechali, więc ja znowu mieszkam sama. Nie powiem żeby mi tutaj przeszkadzali, ale jednak odzwyczaiłam się od stale chodzącego telewizora i szumu rozmów w domu. Mimo to cieszę się, że przyjechali :)
BILANS:
śniadanie: serek wiejski z pomidorem, 2x wafel ryżowy z awokado
obiad: leczo, kromka chleba z masłem
podwieczorek: jabłko i śliwka
kolacja: 2x kolba kukurydzy, reszta lecza z obiadu
Pierwszy raz w te wakacje jadłam kukurydzę! Po prostu uwielbiam, ale myślałam, że ma mniej kalorii, według ileważy jedna sztuka ma ich około 200. Dla mnie to dosyć sporo, bo po zjedzeniu dwóch nadal byłam głodna. Została mi jeszcze jedna sztuka, więc z pewnością zjem, ale myślę, że więcej raczej nie kupię, przynajmniej w te wakacje.
aktywność: 30 minut rowerka stacjonarnego
aktywność II: trochę ponad dwie strony licencjatu
SIERPNIOWE WYZWANIE
Dieta
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Aktywność fizyczna
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Udanego tygodnia!
Też się nie spodziewałam. Niby dużo i nie dużo. Taka kolba wygląda jakby była spora, ale w sumie to ile ona tam ma tych ziaren (nie wiem jak to nazwać odpowiednio). Chyba, że to nasze myślenie jest spaczone, a 200kcal to w cale nie tak dużo. Jakby nie było to i tak ładny bilans i super ćwiczenia. Powodzenia ;*
OdpowiedzUsuńWłaśnie kolba jest duża, ale jedzenia to jednak bardzo malutko, może z pół szklanki ziarenek by wyszło.
UsuńPodoba mi się to Twoje wyzwanie, a kukurydzę też uwielbiam! Aż dziw że dopiero teraz sprobowalas jej w tej formie.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spróbowałam w tej formie, ale w ciągu tych wakacji :) Normalnie jadłam już wiele razy taką kukurydzę :)
UsuńNiestety niektóre rzeczy są pyszne i zdrowe, ale mają dużo kalorii, jak awokado, orzechy, nasiona itp. Ale w rozsądnych ilościach zawsze można. Polecam do takiej kukurydzy dorzucić coś niskokalorycznego co Cię nasyci.
OdpowiedzUsuńMój chłop cały czas siedzi w domu, niby mi nie przeszkadza, ale mam ochotę od niego odpocząć i pobyć sama. Więc w pewien sposób Cię rozumiem.
Trzymaj się!
Mi się bardzo spodobało mieszkanie samej i mam nadzieję, że prędko to się nie zmieni :)
UsuńJa właśnie zjadłam sobie do tej kukurydzy leczo, które też ma marne kalorie, bo to samiuteńkie warzywa :)
Też tak myślę, jednak nie ma to jak odpocząć samemu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam fanką kukurydzy. Jakoś tak nie pasuje mi ten słodkawy smak. Chociaż w niektórych potrawach jest mało wyczuwalna, więc jem mimo jej obecności :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię doskonale. Ja np. bardzo rzadko oglądam telewizję. Za to moja mama lubi jak telewizor zawsze jest włączony w tle, nawet jak nie ogląda. Ja przy takim czymś nie umiem się kompletnie skupić ;/
OdpowiedzUsuńWłaśnie moja mama i brat robią to samo, telewizor jest ZAWSZE włączony.
Usuń