Sobota, 18:57
Właśnie siedzę w wannie i się relaksuje, w piekarniku piecze się chlebek bananowy i mam już przygotowane wszystkie składniki na domową pizzę. Czasami życie jest fajne, spokojne 😃
Wczoraj mieliśmy zamówić pizzę, ale po godzinie poszukiwań się poddaliśmy. Wszędzie było trzeba czekać kilka godzin, a była już 19. Także dzisiaj wpadnie pizza, ale taka domowa, więc wiadomo, że zawsze zdrowsza i lepsza.
Wstałam dzisiaj koło 7:30, bo wczoraj spałam jeszcze przed 10. Z samego rana posprzątaliśmy całe mieszkanie, a potem pojechaliśmy do Ikei. W końcu udało nam się kupić piękną szafkę na buty do przedpokoju. Z takich innych rzeczy to wzięliśmy też tarkę, pojemniczki na proszek do prania, lejek, ściereczki. Na prawdę nic takiego, ale cieszą mnie takie pierdółki, więc chciałam o tym napisać.
Bardzo spodobało mi się dodawanie wpisów na telefonie. Jest zdecydowanie szybciej i nie muszę się martwić, że nie mam przy sobie laptopa. Chyba póki co tak zostanie :) wychodzę z wanny i idę zaglądnąć do chlebka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz