piątek, 28 kwietnia 2023

1285 - 1287 || Zaczynamy majówkę!

 Piątek, 14:47



Hejka!

Dzisiaj oficjalnie zaczęłam majówkę :) Bardzo się z tego powodu cieszę! Jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi, widziałam pełno moich znajomych, którzy robią sobie plany, świetnie się bawią, a ja nigdy nic, w tym roku natomiast wszystko jest inaczej :) 

Jeśli chodzi o środę to miałam zabiegany dzień. Z rana ogarnęłam mieszkanie i chwilkę po 9 poszłam na zakupy. Później pojechałam do babci na obiad, w drodze zrobiłam zakupy jeszcze dla niej, a później pojechałam na uczelnie. Koło 18 wpadła do mnie przyjaciółka i spędziłyśmy razem czas aż do 23, gadając i plotkując. Zrobiłam nam super deseczkę, jestem w tym coraz lepsza. 

Wczorajszy dzień też miałam zabiegany. Wstałam po 7, spakowałam się, poszłam na większe zakupy spożywcze i już po 11 pojechałam do babci odebrać od niej dokumenty a stamtąd załatwić jedną sprawę dla mojej mamy na mieście. Następnie poszłam na korepetycje, po nich na chwilkę wróciłam do domu i znowu pobiegałam na kolejne korki. W drodze powrotnej do domu wstąpiłam jeszcze na chwilę do sklepu. Wieczorem jeszcze ogarnęłam pokój, dopakowałam się i Szymek przyjechał do mnie przed 21. Pojechaliśmy do niego, zjedliśmy kolacje i do spanka. 

No a dzisiaj jest dzisiaj. Zostałam sama, bo S. wybył do pracy, ale za godzinkę powinien być z powrotem. Ja spędziłam dosyć leniwy poranek. Wykąpałam się, zjadłam pyszne śniadanie oglądając you tube, a później wzięłam się za sprzątanie. Stwierdziłam, że jak mam tu siedzieć przez najbliższe 10 dni, to chcę żeby było czysto, a z S. zawsze mamy inne zajęcia niż sprzątanie. Jestem z siebie mega dumna, bo mieszkanie wygląda super! Tak jakoś odżyło :) 


Deseczka po lewej jest ze spotkania z przyjaciółką, a po prawej ze wczoraj. Uwielbiam takie różnorodne jedzenie :) 

Macie jakieś plany na majówkę? My będziemy chyba wszystko planować spontanicznie, jestem pewna, że nie będziemy się nudzić :) 

Uciekam gotować obiad, jestem już bardzo głodna!

1 komentarz:

  1. Deski wyglądają świetnie, podkradnę Ci ten pomysł przy najbliższej wizycie jakiś znajomych :):)

    OdpowiedzUsuń