Poniedziałek, 22:14
Cześć :)
W końcu zaczął się nowy tydzień. Poprzedni nie był taki zły, ale nie powiem.. było ciężko, mimo tego wszystko mi się udało.
Dzisiaj wstałam o 9, bo chciałam jakoś odespać ostatnie dni, ale ni cholery mi się nie udało, jutro zaczynam późno zajęcia, więc będę spać ile się da. Miałam rano jedne zajęcia, potem od razu wyszłam. Byłam w Tigerze, odebrać materiały z uczelni, a także zawiozłam papiery odnośnie stypendium naukowego. Trzymajcie kciuki żeby mi się udało! Wróciłam do domu koło 14, miałam zajęcia z angielskiego, a po nich od razu wyszłam. Poszłam na promke w Rossmannie, na zakupy spożywcze i do pepco. Po powrocie posprzątałam jeszcze całe mieszkanie. Generalnie teraz padam, miałam się jeszcze uczyć, ale sobie odpuszczam, jutro przysiądę porządnie, bo mam tylko jedne zajęcia :)
BILANS:
śniadanie: parówka i dwie kropki chleba z masłem i serem żółtym, pomidor
obiad: pomidorowa z ryżem; tarta z brokułem
kolacja: sałatka z camembertem
Ja zawsze korzystam z promocji, nie tylko tych rossmanowskich, ale generalnie wszystkich. Nie kupiłam wczoraj dużo - podkład, dwa tusze do rzęs i korektor. Czyli raczej tylko to co musiałam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dostaniesz zasłużone stypendium :) Tak średnio lubię promocje w rossmannie. Kilka razy tam kupowałam (bez promo też) i za każdym razem trafiałam na macane produkty, chociaż nie wyglądały jakby ktoś je otwierał. Uwielbiam za to kupować kosmetyki przez Internet, często kosmetyki bez promocji są tańsze niż w stacjonarnych sklepach. Trzymaj się kochana ♥️♥️♥️
OdpowiedzUsuńJa z promocji w Rossmannie nie korzystam, bo deneruwją mnie pootwierane produkty. Wiele kobiet wariuje przez te promocje i wszystkie kosmetyki są pootwierane, co dla mnie jest nie higieniczne i część z nich też szybciej traci przydatność np. tusze do rzęs. Zdecydowanie wolę kupić kosmetyki przez internet nawet na codzień dużo tańsze. Ale tak to też kocham promocje i często korzystam, zwłaszcza na spożywkę i artykuły przemysłowe. Mam nadzieję, że odpoczniesz. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się uda z tym stypendium ;* Mi ostatnio odrzucili i mam dość uczenia się by poprawiać ich statystyki za nic. Jak zobaczyłam, że moja średnia z egzaminu powyżej 4 znacznie nie dostałą, ktoś ze średnią 2.75 i 8 punktami za jakieś niby prace naukowe dostał, to brak mi słów. (Nic z tym nie zrobię, bo choć to ten sam kierunek to inne roczniki).
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Ja sama nie wiem czego mam się spodziewać, studiuje na dosyć dobrym uniwersytecie i obawiam się, że próg będzie dosyć wysoki.
Usuń