Niedziela, 22:39
Cześć :)
Na wstępie chciałabym Wam podziękować za komentarze, które od Was dostałam pod poprzednim postem. Nawet nie wiecie jak podniosłyście mnie na duchu, czytałam je wielokrotnie :)
Na szczęście dzisiaj mam już o wiele lepsze nastawienie, głównie dlatego, że tydzień dobiegł końca i wiem, że nadchodzi nowy, w którym będę jeszcze lepszą wersją samej siebie. A jak na studiach? Całkiem w porządku, chociaż plan zajęć mi nie sprzyja, wiele zajęć się na siebie nakłada przez co muszę potem sama wszystko nadrabiać. Ale jakoś to przeżyje. Oprócz tego jest okej, wybrałam sobie ciekawe zajęcia. W tym roku mam na tapecie głównie prawo karne, administracyjne, konstytucyjne i międzynarodowe publiczne. Na drugim kierunku przedmioty są raczej średnie, ale przynajmniej przepiszą mi kilka ocen z pozostałych kierunków.
Jeśli chodzi o dietę to jest już lepiej niż było, a było serio źleeee. Doszłam nawet w pewnym momencie do stanu, w którym nie rozróżniałam posiłków, bo jadłam co i ile chciałam. Masakra, mam nadzieję, że więcej do tego nie wrócę. Aktualnie wcale mało nie jem, ale też nie popłynęłam, więc uznaje to za duży sukces. Niestety nie ćwiczę i póki co nie zamierzam. Zwyczajnie nie mam na to ochoty i mam wiele innych rzeczy do zrobienia.
A tutaj kilka zdjęć Maffina, aby podnieść Wasz poziom szczęścia w nowym tygodniu :)
Kochany kotek
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Cieszę się, że u ciebie lepiej. Masz cudnego kitku ♥️
OdpowiedzUsuń