Poniedziałek, 17:47
Hej dziewczyny :)
Kupiłam sobie dzisiaj ten viralowy komplecik z pepco. O ten poniżej.
Sama nie wiem co mam o nim myśleć, na kimś bardzo mi się podoba, ale na sobie to już tak niekoniecznie. Jest jednak tani (35 zł całość) i bardzo, ale to bardzo wygodny. Myślę, że finalnie i tak go sobie zostawię, bo na jakiś spacerek, zakupy czy podróż będzie jak znalazł.
Po przyjściu do domu ogarnęłam już mniej więcej mieszkanko. Przed chwilą zrobiłam kawę i pomyślałam, że się tutaj odezwę. Czekam teraz na chłopaka, zaprosiłam go wczoraj na wieczór filmowy. Dzisiaj o 20 leci "Krzysztof", a że ja kocham tematykę true crime, to myślę, że i ta pozycja mnie zainteresuje. Planuje zrobić taki talerz z przekąskami na wieczór.
Poszłam, więc do sklepu i kupiłam kilka rzeczy. Przygotuję tortille z guacamole, kabanoski, pyszny ser (jest super, ale ten kawałek kosztował ponad 20 zł...) no i do tego popcorn. Takie nic, ale myślę, że do filmu będzie super.
Z nowości kupiłam też salmorejo (pomarańczowa butelka), czyli chłodnik z regionu Andaluzji. Jadłam go gdy mieszkałam w Hiszpanii, jest przepyszny, mam nadzieję, że lidlowa wersja też mi posmakuje.
A to czarne to podkładka na szczoteczkę do zębów, zapomniałam ją zabrać do zdjęcia ;)
Na obiad zjadłam buldaka z jajkiem... ah sama chemia.. doskonale to wiem, ale nic nie poradzę na to, że aż tak mi smakuje. Niestety malutka porcja, a ma ponad 500 kcal. Chyba na jakiś czas zrobię sobie przerwę od tego, no bo kalorycznie to jest dramat.
Uciekam jeszcze coś ogarnąć zanim chłopak przyjedzie.
To jest jakiś viralowy komplet? Ja myślałam, ze to piżama :( Powinnam być bardziej na bieżąco z takimi trendami na moją kieszeń haha :D
OdpowiedzUsuńŻe Tobie sie chce takie rzeczy robić do jedzenia, nie wyjdę z podziwu chyba nigdy
Jak tak teraz się temu przyjrzałam to faktycznie może trochę przypominać piżamkę, ale to jest taki komplet do latania na co dzień. Bardzo popularny teraz :)
UsuńAle że co mi się chce robić do jedzenia? Zupki chińskie? hahah bo nie zrozumiałam
ale taniutki ten zestaw ;o muszę obczaić w swoim pepco, byłby wkoło domu, bo gdzieś dalej to bym się nie pokazała w takim opiętym stroju, póki co ;d
OdpowiedzUsuńWłaśnie on nie jest opięty! Wręcz przeciwnie. Ja wzięłam sobie mniejszy rozmiar S/M i koszulka jest na mnie luźna. Spodenki bardziej obcisłe, ale też nie przesadzałabym :)
Usuń