Cześć Dziewczyny!
Dodaje na szybko wpis i uciekam spać. Od 9:30 miałam jeden wykład, a zaraz po nim prezentację, o której trąbie tutaj już od tygodnia :) Poszła nam dosyć dobrze, co prawda koleżanka trochę namieszała, bo przypadkiem usunęła jeden slajd, ale w ogólnym rozrachunku cieszę się, że zachowałam spokój i jestem zadowolona. Prowadzącemu baaardzo się podobało i sama muszę przyznać, że na tle grupy chyba wypadłyśmy najlepiej :) Bardzo mi miło i liczę na dobrą ocenę :)
Potem znowu wybrałam się do Pepco, dokupiłam jeszcze kilka drobiazgów i skorzystałam z promocji. Resztę popołudnia spędziłam na nauce. To był miły dzień! :)
BILANS
8:15 bułka fitness z serkiem śmietankowym/hummusem, awokado, pomidor
13:30 pół torebki ryżu jaśminowego ze szpinakiem i pomidorkami koktajlowymi
20:30 dwie kromki chleba z serkiem śmietankowym, jajko, pomidor, ketchup + kubek domowego kremu pomidorowego
Od kilku dni chodzi za mną kanapka z serem żółtym, wegańską szynką, pomidorem i szczypiorkiem. Normalnie aż się ślinię jak o tym myśle.
Oczy same mi się zamykają, więc żegnam się z Wami i do jutra :)
Ooo super, gratuluję, tak myślałam, że ta prezentacja pójdzie bardzo dobrze i będzie ciekawa. Też liczę na dobrą ocenę dla Ciebie haha Powodzenia! ;*
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana!
Usuńładne posiłki mniam, a ja ostatnio za tostami chodzę a nie mam w domu tostera i dawno nie jadłam
OdpowiedzUsuńSzanuję za ten spokój, chciałabym tak się nauczyć opanowywać go gdy coś nie po mojej myśli wyjdzie, udanego weekendu!😊
Ja właśnie też już od kilku dni myślę o tostach, bo mam w zamrażalniku trochę zamrożonego chleba. Chyba dokupię jutro ser żółty i zrobię sobie dobrą kolację, a dzisiaj sałatka, bo jakiś umiar trzeba znać haha.
UsuńJa też się tego dopiero uczę, staram się po prostu cieszyć życiem, bo mam wrażenie, że zapomniałam już jak to jest goniąc za kolejnymi celami.
Haha rzeczywiście, nawet tego nie zauważyłam, ale ja po prostu kocham pomidory <3 W każdej postaci
OdpowiedzUsuńGratulacje! Komu miało pójść jak nie tobie!
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana! Miło się czyta takie komentarze :)
UsuńSuper, że ( prawie) wszystko z tą prezentacją się udało. Naprawdę spędziłaś przy niej dużo czasu <3.
OdpowiedzUsuńJedzonko wygląda smakowicie. Trzymaj się <3
Dziękuje Kochana!
Usuń