czwartek, 30 kwietnia 2020

184 || Zakupy spożywcze

Czwartek, 23:09

Haj Dziewczyny! :) 
Tradycyjnie wstałam dzisiaj po siódmej, szybkie ogarnięcie, śniadanie i o 9:45 zaczęły się zajęcia, udało mi się zrobić też jeden kazus z konsty i przed południem wyszłam do babci. W drodze zahaczyłam jeszcze o Rossmanna, bo ostatnio zapomniałam o kilku rzeczach. U babci skupiłam się na nauce, ale jakoś niewiele udało mi się zrobić, jak tylko wróciła moja mama to pojechałyśmy na zakupy spożywcze. Kupiłam kilka nowości m.in. ser halloumi, wegańskie mielone i hummus paprykowy :)




Tradycji musi stać się zadość, więc dodaję focie z zakupów :) 




BILANS:
śniadanie: kromka chleba z guacamole, jogurt pitny 
II śniadanie: 5 cukierków chałwa ;/ 
obiad: zupa pomidorowa (sam wywar warzywny z koncentratem pomidorowym) z makaronem 
podwieczorek: połowa fit sernika
kolacja: tradycyjna sałatka* z 3 cienkimi plastrami sera halloumi

* nie ma chyba sensu wypisywać co było w sałatce, bo za każdym razem daje dokładnie te same składniki

Dzisiaj pierwszy raz założyłam też opaskę liczącą kroki i jeśli jej wierzyć zrobiłam ich dokładnie 11 900. Pojęcia nie mam czy to dużo czy mało, bo nigdy wcześniej nie korzystałam z takich urządzeń, pewnie okaże się w następnych dniach co jest normą. 



Naukowe podsumowanie dnia:
- zajęcia online
- kazus z konsty
- zadanie modernizacja

Mamy 23:22, oczy mi się zamykają, zazwyczaj o tej godzinie już dawno śpię. Dobranoc <3

14 komentarzy:

  1. Myślę, że sporo kroków
    Jeszcze nie korzystałam z takich rzeczy, zakupy takie kolorowe fajne
    pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twoje haule! Kupujesz super inspirujące produkty, może ja kiedyś pokażę swoje zakupy 🤔 Fajny ten bilans, widać że się starasz 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że pokazuj! Zawsze jest się wtedy czym zainspirować!

      Usuń
  3. Ja ostatnio coraz bardziej kombinuję z wegańskimi przepisami. Zakupy wyglądają bosko, tak bardzo zdrowo i kolorowo.
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wegańsko to ostatnio średnio niestety, przejadły mi się strasznie te wegańskie pasty i wróciłam do zwykłych serków śmietankowych. :)

      Usuń
  4. Produktywny dzień i ładny bilans. :) Daj znać jak ten hummus paprykowy.
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością napiszę na blogu, bo sama jestem ciekawa :)

      Usuń
  5. O jakie piękne zakupki.
    12 tys to dużo, ja już dawno tylu nie zrobiłam.
    Powodzenia ;* !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba wina tych zakupów w kilku sklepach, nawet nogi mnie potem bolały :)

      Usuń
  6. Hej :-) Serek halloumi jest szczególnie smaczny kiedy jest podsmażony lub podpieczony. Można też go włożyć do mikrofalówki. Co prawda ja go nie kupuję bo jest dla mnie za drogi, ale kiedyś go jadłam w takiej formie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ja dałam na chwilę na suchą patelnię i był boooski. Ja dlatego próbuje go dopiero teraz bo jest właśnie bardzo drogi, był właśnie na promocji w biedronce (8 zł za opakowanie jeżeli kupisz dwa) i dlatego się skusiłam. Normalnie raczej też nie będę go kupować, chyba że właśnie raz na jakiś czas :)

      Usuń
  7. Mango zamierzam zjeść od tak po prostu :) Tylko teraz jest twarde jak skała, mango to mój ulubiony owoc na równi z melonem :)
    Może coś być w tych 5000 kroków, bo tak był początkowo zaprogramowany ten zegarek "na zdrowe 5 000 kroków" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, moja produktywność do nauki gdzieś ostatnio zaginęła. Dobrze, że ty się trzymasz haha
    12tys kroków to mnóstwo!
    ~Mirabelle

    OdpowiedzUsuń