Poniedziałek, 16:26
Jak minął Wam wczorajszy wieczór? Sylwester jest najbardziej znienawidzonym dniem w całym roku i naprawdę nigdy go nie obchodzę. Zazwyczaj kojarzy mi się on z wielkim rozczarowaniem. Postanowiłam sobie, że 2018 rok będzie inny, więc obiecuję samej sobie, że za te 365 dni będę się świetnie bawiła na imprezie Sylestrowej. Z myślą jak wiele udało mi się osiągnąć w ciągu roku :)
Mój brat urządził wczoraj imprezę, więc dzisiaj czekało na mnie wielkie sprzątanie. Nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek w mieszkaniu panował tak wielki syf.. Dopiero teraz się ze wszystkim wyrobiłam i zamierzam usiąść do pisania pracy badawczej, idzie mi to jak krew z nosa. Kompletnie nie wiem od czego zacząć.
Ok, zabieram się do roboty, bo czas ucieka!
Jeżeli chodzi o dzisiejsze jedzenie, to jest koszmar...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz