Wtorek, 21:56
Kiedyś w pewnej książce przeczytałam, że zmienianie siebie należy zacząć od zaległych spraw. Autor doradzał, aby każdego dnia wstawać pół godziny wcześniej i robić jedną rzecz, którą odkładamy od dłuższego czasu. Na szczęście, wiele takich rzeczy nie mam, ale pomyślałam, że to będzie fajny sposób rozpoczęcia tego roku. Także dzisiaj załatwiłam zaległą sprawę ze swoim bankiem, którą odkładałam od pół roku (a rozmowa zajęła jakieś pięć minut!). Jutro nie będę miała czasu, więc od razu załatwiłam kolejną rzecz, czyli porządek w bieliźnie. Postanowiłam, że będę twarda i wyrzuciłam wszystko, co było za małe, za duże albo w czym źle wyglądałam. I o zgrozo zostały mi tylko cztery biustonosze xd Także zamierzam kupić sobie kilka nowych, przecież muszę w czymś chodzić xd
BILANS:
ŚNIADANIE: parówka sojowa, 2x maca, pasztet sojowy, pasta warzywna
OBIAD: warzywa na patelnię, makaron
PODWIECZOREK: pomarańcza
KOLACJA: sałatka z pomidorem, kukurydzą, ogórkiem; 2x maca z pastą ze słonecznika, pasztetem sojowym
AKTYWNOŚĆ: -400 kcal na orbitreku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz