Serce bije mi jak oszalałe, zupełnie jakby coś miało się wydarzyć. Bardzo się denerwuję.
Kompletnie nie potrafię się skoncentrować jestem wręcz rozczęsiona, nie mam pojęcia co się dzieje. Z lekcji nie udało mi się zrobić prawie nic, a we wtorek bardzo ważna kartkówka z wos'u. Po prostu nie dam rady, już dawno nie byłam w takim stanie. Zaraz zbieram się do sklepu. Potem gorąca kąpiel i muszę się jakoś wyciszyć.
Ręcę mi się trzęsą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz