wtorek, 22 kwietnia 2014

 Cześć Kochane, jak tam po świętach? Ja nie powinnam narzekać, w końcu spędziłam je z rodziną, tak jak być powinno, ale czułam się strasznie samotna. Nie robiłam zupełnie nic, stale leżałam i oglądałam Gre o tron. Od czwartku do wczoraj udało mi się obejrzeć wszystkie odcinki, które wyszły. Dopiero dzisiaj zabrałam się za szkołe, mam do zrobienia zaledwie kilka rzeczy. Z tego co mi wiadomo idę do szkoły do końca tygodnia, a poniedziałek/ wtorek jest wyjście do kina, ponieważ maturzyści mają zakończenie roku szkolnego. Następnie tydzień majowy i matury, w które też mam wolne. Rany, nie wiem co bym zrobiła muszą teraz zaprać się za jakoś poważna naukę, kompletnie nie mam do tego głowy. Od poniedziałku ruszam z dietą, wiem że to trochę żałosnę mówiąc "od jutra, od poniedziałku, od przyszłego tygodnia", ale zaczynanie diety teraz jest bez sensu, bo ze świąt została masa rzeczy, a silną wolą to ja nie grzeszę. Korzystając z tego, że będę miała dużo wolnego czasu postram się powrócić do gotowania kiedyś bardzo to lubiłam, a teraz myślę tylko o tym by zjeść i zacząć się uczyć/odrabiać lekcję, bo rano trzeba wstać o piątej. To nie jest dobre.


Kochane chciałam się Was także poradzić w jednej rzeczy. Chciałam kupić sobie jakieś buty, najlepiej któreś z powyższych, ale nie umiem się zdecydować. Mogłybyście wyraźć jakąś swoją pinię czy wam się podobają, czy też nie.

 


Ja uciekam teraz do francuskiego,  bo o 14 korepetycje z majcy. 

Miłego, chudego i słonecznego dnia !

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz