Piątek, 20:52
Haj :)
Wczoraj nie dodawałam wpisu, bo nic się nie działo, w sumie tak jak dzisiaj. Stale przygotowuje się do kolokwium z prawa konstytucyjnego. Pisałam dzisiaj próbne i miałam tylko jeden błąd, mam nadzieję, że jutrzejsze pójdzie mi równie dobrze. Mam jutro cały dzień zajęć, aż do 19:30. Później będę musiała się jeszcze przygotowywać do zajęć, które mam w niedzielę, ale pocieszam się, że to już ostatni weekend w tym roku. Potem jakoś znieść poniedziałek i wtorek i w końcu woooolne. Bardzo się cieszę. Dzisiaj porobiłam sobie już nawet trochę planów na ten czas. Planuje namalować obraz (tak, dobrze czytacie), wybrałam już sobie książkę do przeczytania, obejrzę pewnie jakieś dobre filmy i oczywiście czeka mnie nauka, bo po powrocie mam dużo zaliczeń.
Oki, ja tylko chciałam dać szybko znać, że żyje. Odezwę się dopiero w niedzielę. Trzymajcie za mnie kciuki!
Może napiszesz kiedyś coś więcej o tym malowaniu, jestem bardzo ciekawa :). Co do zajęć to współczuję, ja mam Bogu dzięki przerwę do połowy stycznia. Powodzenia na konście, nie mam doświadczenia, ale słyszałam że to niewdzięczny przedmiot. Chociaż może sporo zależy od wykładowcy..?
OdpowiedzUsuńJasne, chociaż ja dopiero zaczynam, więc nie wiem czy będę miała co opowiadać.
UsuńTak, konsta to baardzo niewdzięczny przedmiot, wiem, bo mam do niego drugie podejście xd
Ojej, ja też mam jutro ostatni zjazd w tym roku. I równiez się cieszę, że w końcu wolne.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żebyś to jakoś przetrwała. Ja w tym samym czie co Ty też będę swój mózg wysilać ;-) I też kończę zajęcia tak samo jak Ty, z tym, że ja egzaminem.
Na szczęście dzisiaj jest już poniedziałek, więc przeżyłyśmy weekend :)
UsuńKoniecznie pokaż namalowany przez siebie obraz. Podziwiam Cię, że przy tylu zajęciach masz jeszcze pasje, którym poświęcasz czas.
OdpowiedzUsuńWłaściwie to nie namalowany przeze mnie obraz, ale o tym jeszcze powiem :)
UsuńKciuki ściśnięte do czerwoności ;) A malowanie bardzo polecam - super odstresowanie
OdpowiedzUsuńPrzyniosło skutek, bo weekend i kolokwium poszło dobrze :)
UsuńDziękuje Olcia!
OdpowiedzUsuń