czwartek, 18 maja 2017

 Ostatnio mam ochotę wysilić się w kuchni bardziej niż zazwyczaj. Dzisiaj zrobiłam najlepsze wegańskie pulpety, zainspirowałam się tymi, które jadłam w Ikei. Nieskromnie przyznam, że bardziej smakuje mi moja wersja. 

 

SKŁADNIKI:

Soczewica, kukurydza, marchewka, cebula, pietruszka, papryka, bułka tarta i dowolne przypracy. 

 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: 

Soczewicę gotoujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Marchewkę ścieramy na tarce na grubych oczkach, pozostałe warzywa drobno kroimy. Łączymy soczewicę z warzywami i przyprawami, a następnie formujemy małe kuleczki. pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 25 minut.

 

Celowo nie podawałam Wam gramatury, bo po prostu jej nie znam. Wszystko robiłam na oko. Polecam nawet osobą, które nie są na diecie wegetariańskiej/ wegańskiej. Jutro pewnie zrobię je jeszcze raz, bo bardzo mi smakowały. 

 

Filozofia prawie cała ogarnięta. Jutro będę jeszcze kończyć. 

Jutro także idę do babci, bo już dawno się z nią nie widziałam i obiecuję sobie, że wybiorę artykuł na hiszpański! 

Idę spać! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz