czwartek, 10 listopada 2022

1121 || Po drugiej stronie monitora

 Czwartek, 22:30


Cześć dziewczyny!

Na początku chciałabym poruszyć temat, który ostatnio bardzo mnie nurtuje, a mianowicie kto jest po drugiej stronie monitora. Wiecie, że po jednej jestem ja, ba! przecież nikt na świecie nie zna mnie tak dobrze jak Wy. Natomiast ja zaczęłam się zastanawiać kim są osoby, które te wpisy czytają i dlaczego to robią. Zagląda tu bardzo dużo osób, więc ta kwestia serio mnie teraz nurtuje. 

Jeśli chodzi o mój dzisiejszy dzień, to był on dosyć męczący. Rano wstałam po 8, trochę ogarnęłam mieszkanie i przygotowywałam się na zajęcia. Na 13 pojechałam na uniwersytet, potem na chwileczkę do domu zjeść obiad i o 17 miałam korepetycje, zaraz po nich uciekłam na siłownie. W drodze powrotnej wstąpiłam do pepco, gdzie kupiłam golf i sweter, ale jeszcze ich nawet nie mierzyłam. Zrobiłam też zakupy w biedronce, bo już nie miałam nic do jedzenia. 


Zakupy z biedronki 



Bułka kajzerka przekrojona na trzy części. Dwie z nich były z pastą z marchewki i papryki, a trzecia z serem żółtym, do tego warzywa.



Ta pasta jest przepyszna. Nie mam pojęcia gdzie ją kupiłam, bo trochę poleżała w szafce, ale jest super i skład też ma świetny. 

Zapomniałam zrobić zdjęcie obiadu, ale zjadłam tylko warzywa na patelnie i wypiłam kubek zupy krem z brokuła.


Kolacja 
Kromka chleba z pastą z marchwi i papryki, kiełki i pomidor; kromka chleba z sałatą, serem i szynką 


Ubrałam się dzisiaj w spódniczkę na uczelnie, pierwszy raz


Kupiłam wczoraj tusz do rzęs za 9,99zł i zrobił takie cuuudo z moimi rzęsami, że musiałam Wam to pokazać. 

Dzisiaj był też dla mnie ważny dzień, bo pierwszy raz ćwiczyłam bez koszulki na siłowni, tylko w staniku sportowym. czułam się ze sobą bardzo dobrze :) 


Wyzwanie treningowe 5/15

1 komentarz:

  1. Brawo, polubiłaś siebie :) no i swietnie wyglądasz! chciałaś się skontaktować. Jeśli masz jakiegoś maila bez nazwiska to zostaw mi w komentarzu, napiszę i mi wyłożysz sprawę ;)

    OdpowiedzUsuń