poniedziałek, 15 marca 2021

509 -515 || Życiowo

 Poniedziałek, 21:45


Hej, 

Nie było mnie tydzień, więc jak na mnie to bardzo długa przerwa od bloga, ale właściwie nie miałam o czym pisać. Jedyną rzeczą, z której zdałam sobie sprawę w ciągu tego tygodnia jest, to że jeśli nie zainicjuje jakiś zmian to nieustannie będę miała te same problemy i będę narzekać. Tak, wiem ogromny przełom. Ale to jest tak, że piszę tutaj, narzekam sobie, wy mi coś radzicie, a ja i tak tego nie robię. Sama nie wiem czemu, ale mogłabym to trochę przyrównać do diety, bo wiem co i jak trzeba zrobić, aby schudnąć, a tego nie robię. W tym tygodniu było trochę inaczej, stwierdziłam, że coś się musi zmienić, bo ja nie dożyje końca roku. Zrezygnowałam z części korepetycji, z tych, gdzie uczniowie nic się nie uczyli albo ciągle odwoływali zajęcia, więc w zasadzie i mi i im wyjdzie to na dobre, a także zrezygnowałam z części przedmiotów na uczelni. Muszę bardziej skupić się na uczelni i właśnie w ostatnich dniach to robiłam. W tym roku akademickiem realizuje dokładnie 35 przedmiotów, oczywiście część już zdałam w poprzednim semestrze, teraz mam ich tylko 19, ale to i tak jest ogrooom nauki. 

Zamierzam już pisać regularnie od jutra, bądź co bądź bardzo za tym tęskniłam przez ten tydzień. 

2 komentarze:

  1. Perfekcja mi nie wychodzi, jestem od niej baaaardzo daleko. Ale każdy rozumie perfekcje w zupełnie inny sposób. Dla mnie ostatnio zaczęła utożsamiać się z równowagą w życiu.

    OdpowiedzUsuń
  2. To tak jest z radami - każdy i tak się uczy na własnych błędach i do wielu rzeczy trzeba "dojść" samemu, mimo tego, że ludzie dookoła krzyczeli o tym już od jakiegoś czasu. Mam nadzieję, że rezygnacja niektórych zajęć i zmniejszenie ilości korepetycji dadzą Ci ten niezbędny czas, żebyś mogła trochę odpocząć.

    OdpowiedzUsuń