Poniedziałek, 21:14
Dzisiaj na szkoleniu dowiedziałam się, że w mojej nowej pracy najważniejsza jest motywacja. Stoi w kolejce nawet przed wiedzą czy zdolnościami. Biorąc pod uwagę ten fakt mogę sobie wróżyć świetlaną przyszłość, bo co jak co, ale motywację to ja mam wręcz ogromną. Najbardziej motywuje mnie fakt, że te pieniądze są mi potrzebne do spełniania marzeń.
Jeśli mowa o samym szkoleniu, to było w porządku. Dzisiaj prowadził je kierownik i mogę powiedzieć, że to naprawdę ludzki człowiek. Starałam się także zapamiętać jak najwięcej, by potem było mi łatwiej. Obym sobie tylko poradziła w tej pracy, bo wydaje się być fajna. Nie chciałabym jej stracić. Tutaj widzę, że bardzo przydałaby mi się terapia. Bo teraz cały czas myślę, że będę najgorsza, że mnie wyrzucą itd.. Lata powtarzania przez matkę, że jestem beznadziejna zrobiły swoje.
Po szkoleniu poszłam na korepetycje, później jeszcze zahaczyłam o sklep.
Uciekam do łóżka!
Zdradzisz jaka branża?
OdpowiedzUsuńNowe technologie
Usuń