niedziela, 24 grudnia 2023

Wigilia '23

 Niedziela, 10:53



Witam w Wigilię 

Mój ostatni post był dosyć pesymistyczny. Może nawet bardzo, ale wiecie co... czasami już nie mam siły. Powiem Wam, że jeszcze tego samego dnia, ale wieczorem miałam super humor. 

W piątek wieczorem spotkałam się z Szymkiem, wręczyliśmy sobie prezenty świąteczne. Ode mnie dostał perfumy, dwie koszulki na siłownie, alkohol i słodycze. Dałam mu też samochodzik lego, ale to akurat przypadek, bo mój brat dostał i nie chciał.


 


Ja z kolei dostałam PRZEPIĘKNE kolczyki z pandory w kolorze różowego złota, czyli moim ulubionym. Do tego zestaw kosmetyków pielęgnacyjnych (coś co kocham!), a także pudło popcornu karmelowego. 


Na zdjęciu niestety tego nie widać, ale kolczyki są naprawdę piękne i bardzo się błyszczą. 

Po wręczeniu sobie prezentów pojechaliśmy do naszej ulubionej knajpki z sushi. 


Już kiedyś Wam podawałam nazwę lokalu, jest to sushi 77 na ul. Poselskiej. Niestety bardzo drogie, ale na legitymacje studencką lub kartę stałego klienta jest -50%. 

Przed chwilą zadzwonił Szymek, więc chwilkę sobie z nim pogadałam. Ale wracając... wczoraj na spokojnie wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie i ogarnęliśmy mieszkanie. Oboje wyszliśmy koło 13, ja wróciłam do swojego domu, a S. pojechał do siebie na święta. Oboje uznaliśmy, że to ostatnie święta, które spędzamy osobno.  Powrót do domu miałam całkiem przyjemny, słuchałam jak zwykle podcastu kryminalnego, wstąpiłam też jeszcze do Rossmanna. W domu natomiast zrobiłam porządek w kosmetykach, bo przez okres adwentu dużo mi się ich nazbierało, a potem skończyłam oglądać serial "Absolutni debiutanci". Był po prostu CUDOWNY! Uznaje go za jeden z lepszych seriali, który oglądam w życiu. 

A teraz ostatnie dni prezentów z kalendarzy adwentowych. 


dzień 21


dzień 22


dzień 23


dzień 24


Za chwilkę idę się na chwilę spotkać z przyjaciółką. Chce jej dać kawałek ciasta i złożyć osobiście życzenia :) koło 14 jedziemy już do babci na Wigilię. Wieczorem pewnie położę się w łóżku i będę oglądać Kevina. W ogóle jaki jest Wasz ulubiony film świąteczny? Bo mój chyba Kevin i "W krzywym zwierciadle: Witaj święty Mikołaju."


Okej, ja uciekam. Wam życzę po prostu spokojny i wesołych świąt :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz