sobota, 27 czerwca 2020

243-244 || Świetny dzień i pyszny omlet

Sobota, 12:23

Cześć Kochane! Jak nocka? Ja spałam dosłownie jak zabita, dawno nie miałam tak dobrego i głębokiego snu. Położyłam się wczoraj przed 12, a wstałam dzisiaj o 10. Myślę, że odespałam w 100% ostatnie dni. Wczorajszy dzień mogę zaliczyć do udanych. Rano skoczyłam na zakupy do biedry, a koło 12 spotkałam się z Kasią i obie przyszłyśmy do mnie. Dałam jej prezent z okazji urodzin, zrobiłyśmy też razem mój 2 godzinny egzamin z historii prawa, który był meeega trudny. Nawet korzystając z internetu mam tylko 34/50 punktów, ale grunt, że zdany, w połączeniu z ćwiczeniami wyjdzie mi ładne 4 - 4,5 na koniec :) Kasia obcięła mi też "końcówki włosów", ale pozbyłam się 15 cm, nawet po takim cięciu nadal są długie i jestem zadowolona z efektu. Wieczorkiem zaprosiłam jeszcze K. na lody żeby jej jakoś podziękować za pomoc, po 20 zostałam już sama. Posprzątałam mieszkanie jak to po gościach, wykąpałam się, zjadłam tościki na kolacje i grałam w Simy. Bardzo przyjemny, leniwy dzień :) 
Teraz także zamierzam pograć pół godzinki w Simsy i po południu siadam do logiki, kserowania notatek na sprzedaż i przygotowania pytań do obrony, bo kilka dni temu je dostałam. Pewnie zejdzie mi aż do wieczora, ale to nic. Matka przed chwilą dzwoniła i zapraszała mnie na obiad, ale odmówiłam. Wybiorę się do babci jutro kiedy jej nie będzie w domu. Nie mam ochoty się z nią widzieć, rozmawiać czy kontaktować w inny sposób. Jestem pewna, że wyjdzie mi na korzyść. 

Żeby nie było tutaj tak pusto dodam jeszcze przepis na mój ulubiony obiad. Zaliczam go do super zdrowych, bo nie ma w sobie grama mąki i można go modyfikować na tysiące sposobów. 


Tutaj zrobiłam wersję "na bogato", była bardzo syta. Bazą są dwa jajka i trzy łyżki płatków owsianych. Najpierw należy je wymieszać w miseczce i odstawić na kilka minut, aby spęczniały. W tym czasie przygotowuje resztę dowolnych składników. Moje ulubione to kukurydza, papryka i przyprawy takie jak bazylia, pieprz, sól, czosnek granulowany. Dodatki dodajemy do jajek i płatków owsianych, wszystko mieszamy i smażymy na maleńkim ogniu pod przykryciem. Ja po przełożeniu omleta na drugą stronę dałam jeszcze pomidora, mozarelle i posypałam dodatkową bazylią. 

Szczerze mówią nie wiem skąd jest ten przepis, bo pamiętam, że robiłam go jeszcze w czasie moich początków z Aną, ale jest przepyszny. Można też zrobić wersję na słodko np. z bananem i masłem orzechowym. Ja nigdy nie próbowałam, bo wolę wytrwane posiłki. Inną propozycją jest użycie szpinaku, suszonych pomidorów i położenie na wierzch sera pleśniowego. 

Ten przepis ma to do siebie, że wychodzi zawsze. Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło żeby się rozleciał. 


Uciekam do tych Simsów! Miłego weekendu, ja odezwę się prawdopodobnie dopiero w poniedziałek! :) 









10 komentarzy:

  1. Miłej zabawy! Super są takie ciche leniwe dni ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Też ostatnio wciągnęłam się w Simsy. I przechodząc do tematu egzaminów: miałam podobnie. Nawet z pomocą wujka Google próg punktowy kończył się na idealnym wyniku "aby zdać"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, egzaminy online są o wiele trudniejsze niż te w realu.

      Usuń
  3. A co do notatek: jak i gdzie je sprzedajesz? Ponieważ też mam ich sporo, ładnie napisanych i żal żeby teraz się zmarnowały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero zamierzam sprzedać na OLX :) Jestem ciekawa czy ktoś będzie chętny. Ja właśnie też mam sporo ładnych notatek, ale muszę je trochę uzupełnić.

      Usuń
  4. Ja miałam w planach dzisiaj pograć w simsy, ale jednak zrezygnowałam. Przepis wydaje się być super, na pewno spróbuję.
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dzisiaj uda się pograć, ta gra wciąga :)

      Usuń
  5. Jaki przyjemny dzień! Miło się czyta, że mogłaś odpocząć. Powodzenia! <3

    OdpowiedzUsuń