17:40
136 dni do 18 urodzin
105 dni do świąt
DAY:10
Nie było mnie tu kilka dni, bo matka zabrała mi laptopa. Ja po prostu nie potrafię z nia normalnie rozmawiać i to nie jeste moja wina. W szkole czas szybko leci, nawet tego nie zauważam. Jutro mam pierwszą kartkówę (angielski), na którą powinnam się właśnie uczyć, ale zwyczajnie w świecie mi się nie chce. W piątek spotykam się z koleżankami z poprzedniej szkoły, bardzo się cieszę, nie widziałam ich ponad miesiąc. Czasami żałuję, że zmieniłam szkołę, szczególnie gdy na przerwach zostaje sama, na szczęście nie zdarza się to często. Wszyscy są bardzo mili, ale jakoś nie mogę sie do nich przyzwyczaić.
Spisałam sobie listę rzeczy, które bardzo chciałabym kupić, mam już rozplanowane wszystkie wydatki aż do końca grudnia! Są to pojedynczo wyszukane rzeczy.
NIe mogę się już doczekać piątku, wiecie że kończę o 11:20?! Mam prawie cały dzień dla siebie.
Idę do angielskiego, trzymajcie kciuki proszę ;) Miłego wieczoru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz