niedziela, 28 września 2014

 12:16

118 dni do 18 urodzin

87 dni do świąt

DAY:28

 

Dostałam 4 i 5 z kartkówki z historii ;) Chora satysfakcja. 

Stale czuję, że marnuje czas, nie robię nic w stronę "lepszego życia". Nie jestem aktywna, nie prowadzę kreatywnego bloga, nie działam w wolontariacie, nie udzielam się na lekcjach, nie spotykam ze znajomymi, nie chodzę na imprezy, nie czytam książek. Czy to właśnie jest egzystencja? Każdy dzień wygląda tak samo i skupia się głównie na nauce i przetrwaniu. Od piatku do piatku. Jeżeli sama nie podejmę jakiegoś działania wiem, że nie nikt mi nie pomoże bo nikogo nie obchodze. Bez sensu jest czekanie na jakiś znak z nieba, który zmotywuje mnie do działania, bo wiem, że nic takiego się nie zdarzy. 

Wieczorem wszystko sobie dokładnie rozplanuje. Lecę do nauki. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz