Dzisiaj był przełomowy dzień w moim życiu, w końcu zrobiłam to na co zbierałam się już od dawna. Oddałam 30 cm włosów na akcję charytatywną, którą była organizowana na mojej uczelni. Jestem z siebie niesamowicie dumna. I wiecie, co? W ogóle się nie denerwowałam. Potrzebowałam zmian, a przy okazji mogłam zrobić dobry uczynek dla innych.
Byłam dzisiaj bardziej "ogarnięta" niż wczoraj, więc i mój nastrój był dużo lepszy. Wykonałam cały "plan naukowy", który sobie na dzisiaj rozpisałam. Zaraz wszystko powtórzę i mam nadzieję, że będzie dobrze. Jutro mam cały dzień wolny i zamierzam poświęcić go na naukę. Życzcie mi powodzenia!
"Kiedy kobieta zmienia swoją fryzurę, wkrótce zmieni swoje życie."