wtorek, 28 listopada 2023

ops pomyłka

 Wtorek, 22:42



Hej!

Gadałam wczoraj wieczorem z S. i faktycznie tej dziewczyny nie było na pokerze w piątek, a to dlatego, że ta impreza nawet nie odbywała się u nich w domu. To ja przekręciłam imię osoby, która go zapraszała. Oczywiście zdałam sobie sprawę z tego dopiero jak się wyżaliłam na to, że mnie nie szanuje i że jest nielojalny. No cóż, już trudno. Mało to szczerze mówiąc zmienia. Ja tak czy inaczej nie chcę żeby on się widywał z tą dziewczyną i myślę, że mam prawo tego oczekiwać. Gdzieś w towarzystwie na innej imprezie - spoko. Nie zamierzam go odciągać od innych znajomy. Ale to jest moje stanowisko na ten moment, szczerze mówiąc to zmieniam zdanie co pięć minut. Jednak ta opcja wydaje mi się najrozsądniejsza jeśli faktycznie chciałabym uratować nasz związek. 

Jutro widzę się z S. więc myślę, że kolejna rozmowa na ten temat nas nie ominie. Mam już tego tak serdecznie dosyć. Czuję się mega zmęczona tym tematem i rozdarta. 

Byłam dzisiaj na zakupach w Rossmannie, nawet dwa razy. Zrobiłam zdjęcia, więc pokazuję co kupiłam. 



A więc kupiłam 5 opakowań henny, bo akurat była promocja, a ja niemal co tydzień robię sobie świeżą. Kupiłam też puder oraz bronzer, z którego mam nadzieję, że będę zadowolona. Kupiłam też jakieś maseczki, maskę do włosów i zwykły dezodorant. 


Niedaleko jest action, więc tam też poczyniłam małe zakupy. Z nieplanowanych rzeczy wzięłam jedynie lemoniadę różaną, którą uwielbiam i te kropelki z chupa chups. Miałam je już dwa razy, fajny dodatek żeby nie pić ciągle zwykłej wody. 

Byłam też dzisiaj u babci, bo musiałam jej zrobić małe zakupy spożywcze. Jest ślisko, więc nie chcemy z mamą żeby wychodziła z domu. O 18 spotkałam się natomiast z koleżanką, bardzo lubię jej towarzystwo. Wypiłyśmy sobie kawkę i czas szybko minął :) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz