niedziela, 25 lutego 2024

Plany na marzec

 Niedziela, 15:42



Haj!

Byłam wczoraj na tym filmie o żonie Elvisa i był wyjątkowo słaby. Wiem, że to biograficzny, więc i dużo zmienić nie mogli, no ale jednak oczekiwałam czegoś więcej. Przyjaciółka dała mi także prezent w postaci pięknego neonu kota. Świeci wyjątkowo mocno i super pasuje do mojego pokoju.


Czy nie jest piękny?

Później poszłyśmy jeszcze do galerii, która jest obok. Wyszłam do Rossmmanna po waciki i puszeczki dla kota, a także oddałam jedną rzecz w Sinsayu. W domu zrobiłam sobie pieczone ziemniaczki i sałatkę na obiad, a wieczorem obejrzałam drugą część "Przez moje okno", dzisiaj będę oglądać trzecią, bo już wyszła. 

Dzisiaj wstałam koło 7:45 i teraz już jestem ze wszystkim odrobiona. Przygotowałam materiały na korepetycje, część już wydrukowałam, ale zabrakło mi tuszu na resztę, więc dokończę jutro. Zrobiłam także także hybrydę u rąk mamie, a sobie pedicure. U rąk, tak jak Wam mówiłam, ściągnęłam lakier i wymalowałam odżywką. Zamierzam umówić się za jakieś dwa tygodnie na wizytę, więc teraz fajnie jakby moje sobie odpoczęły. Ugotowałam także trochę jedzenia na najbliższe dni. 


Szakszuka na niedzielne śniadanko


Po lewej stronie obiad na jutro i wtorek, czyli makaron w sosie pomidorowym z pomidorkami i serkiem greckim. Pasowałaby do tego jeszcze rukola, ale niestety nie miałam. Po prawej stronie galaretka borówkowa z winogronami, tak na przekąskę. 


Po lewej stronie kapuśniak, ale jeszcze w trakcie gotowania. Zjadłam go dzisiaj na obiad i będę jadła także na kolacje w tygodniu. A po prawej moje śniadanie, czyli placuszki budyniowe, a w środku owoce leśne. 


Zastanowiłam się dzisiaj nad moimi planami na marzec i mam już wstępnie przygotowany plan. Jezu powiem Wam, że w tym roku tak dobrze mi idzie.. aż boje się powiedzieć, bo zapeszę. Także:
  1. Pojechać na babski wyjazd z koleżanką. Wczoraj zarezerwowałyśmy nocleg i transport, wybieramy się na dzień kobiet do Zakopanego do spa <3 
  2. Kupić telefon. Z tym mi się bardzo udało, bo mojej mamie psuje się obecny. Zaproponowała mi 1000 zł za mój, chce go sobie naprawić i używać. Nie wezmę od niej tych pieniędzy, bo nawet mój telefon nie jest tyle wart, a sama przecież z dwóch nie będę korzystać.
  3. Zacząć tworzyć filmiki na tik toka. Nie mogę się doczekać! Bardzo długo na to czekałam, nawet zaczęłam coś już tam działać, ale niestety jakość mojego  (ponad!) 7 letniego telefonu była okropna.
  4. Zapisać się na prawo jazdy. 
I to właściwie tyle. Dla Was to może być nic, ale dla mnie ogromny krok na przód we spełnianiu moich marzeń i celów na 2024 roku :) 

Jeśli chodzi o moje plany na dzień dzisiejszy, to zamierzam jeszcze tylko wziąć kąpiel, przygotować ubrania na jutro i relaksować się przed telewizorem oglądając trzecią część "Przez moje okno". A planów na ten tydzień raczej brak, we wtorek widzę się z koleżanką, a tak to wracam na korepetycje. Przed chwilą zadzwonił S. więc chwilę z nim pogadałam. Pytał kiedy się zobaczymy w tygodniu, ale myślę, że dopiero w piątek. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz