Wtorek, 17:56
Hej!
Wczoraj wstałam z łóżka dopiero koło 13, spotkałam się z przyjaciółką i poszłyśmy po sushi. Potem spędziłyśmy trochę czasu u mnie w domu i na 19 poszłyśmy do kina na After. Miły dzień :) Dzisiaj natomiast miałam pierwsze korepetycje z dziewczyną, z którą się pracowałam w ubiegłym roku szkolnym. Bardzo mi miło, że się odezwała, bo jest przesympatyczna. Na dodatek powiedziała mi, że się zmieniłam z wyglądu na lepsze :)
Aktualna waga: 74,5 kg
Powoli wracam do normalności. Od jutra chciałabym znowu zacząć ćwiczyć, bo zaczęło się kolejne wyzwanie z Kołakowską, bardzo je lubię. Do końca roku chcę osiągnąć wagę 62 kilogramów, nie ma bata, musi się udać.
Także od jutra:
- jem wszystko, ale w ograniczonych ilościach (czyli tak jak teraz)
- robię wyzwanie z Kołakowską
- codziennie robię min. 20 tys. kroków (czyli tak jak gdy mieszkałam w Hiszpanii)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz