wtorek, 24 marca 2015

 21:28

Dzisiaj do szkoły nie zrobiłam kompletnie nic, mimo iż jutro mam sprawdzian z matematyki i pytanie z francuskiego. Jestem kompletnie rozkojarzona. W szkole nie słysze pytań koleżanek, bo żyję w swoim świecie przez co usłyszałam dzisiaj, że jestem zakochana. Eh, skąd mam wiedzieć, czy rzeczywiście tak jest?

Na dodatek miałam dzisiaj sen, który nie daje mi spokoju. Po prostu pamiętam nasze ręcę zaplecione pod ławką i wiele mówiące spojrzenia. I nie, nie śnił mi się chłopak w którym ponoć jestem "zakochana". Przez ten sen dzisiaj patrzyłam na niego zupełnie inaczej.

Matura z matematyki....bryyy... błagam o 30%. 

 

Jutro zaczynam swój plan A!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz