Niedziela, 22:27
Hejka!
Po pierwsze to nie wierzę, że mamy już koniec stycznia, ale to szybko minęło, prawda? Ja byłam bardzo zapracowana, może dlatego to tak zleciało. Ale mniejsza, chciałam spisać swój weekend. Wiadomo, że piątek weekendu początek, więc od niego zacznę. Miałam wolny cały dzień. Żadnych zajęć, czy korepetycji, więc praktycznie cały dzień się uczyłam. Mam we wtorek dosyć ciężki i ważny egzamin, więc chciałabym się przyłożyć. W sobotę widziałam się z przyjaciółką. Świętowałyśmy moje urodziny.
K. pomogła mi także wypełnić wniosek na Erasmusa! W końcu to już za mną. Miasta, które wybrałam to Barcelona, Neapol i Heraklion (Kreta). Każda uczelnia nad samym morzem! Jestem bardzo podekscytowana, ciekawe gdzie się dostanę :) Wyniki mam bodajże 12 lutego, czas szybko zleci. K. zaprosiła mnie także do kina na "Dziewczyny z Dubaju". Bardzo chciałam to zobaczyć, ale... drugi raz tego raczej nie powtórzę. Jak wróciłam do domu to jeszcze się pouczyłam i położyłam spać po północy.
Dzisiaj od rana też się uczyłam. O 14 miałam 3 godzinki korków. Później przerwa, w której miałam spotkanie koła naukowego i o 19 jeszcze godzinka korków. Teraz siedzę nad materiałem na środowy egzamin.
Ależ Ty jesteś śliczna! Ojej. Masz taką ładną twarz i do tego wydajesz się taka sympatyczna. Teraz, jak już wiem, jak wyglądasz, czuję jakbyśmy się znały już bardzo długo, nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuń