środa, 7 listopada 2012

5 dzień

 Czasami czuję się jak chłopak w śroku. Okłamywana, upakarzana,a gdy już powiem to co naprawdę myślę, to żałuję, bo ranię innych.

doesn,t metter.

Karkówa z angielskiego poszła bardzo dobrze, wszystko napisałam. Chociaż nie wiem po co się uczyłam takich słówek jak środowisko naturalne, ołów labo dwutlenek węgla skoro pani wolała dać słowo "motyl".. nie wiem czy ja się nie cofnęłam do podstawówki?

Dzień mogę zaliczyć na plus, ale na jutro mam tyle nauki, że nie wiem jak się z tym uporam, naprawdę. A muszę być na wszystko przygotowana i będę. Krok bliżej do perfekcji.

Już nigdy nie chce być gorsza od niej.

 

BILANS:

~bułeczka z mikro ~200kcal

~brokół, sałatka, kurczak ~180kcal

~2x waza z dżemem, miód ~200kcal

580kcal

 

muszę zacząć ćwiczyć.

.

I want be perfect and thin, very thin

PS. w poprzedniej notce niechcący usunęłam komentarz jednej z was, abrdzo przepraszam :)

5 dzień

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz