środa, 6 maja 2015

 10:24

Zrobiłam to zdjęcie około godziny 13, a wydaje sie jakby to był środek nocy. Piękne.
Nigdy nie miałam tak intensywnych dni pod względem spotkań ze znajomymi jak ostatnio. Bardzo mi to odpowiada. Jedynym minusem jest to, ze jutro pisze sprawdzian z wosu z ogromnego rozdziału i jeszcze nic nie umiem. Dlatego zaplanowałam sobie cały dzien tak, ze nigdzie nie muszę wychodzić i zamierzam sie poświecić tylko ustrojom rożnych państw. Bosko.

Co z moja silna wola? Myślałam, ze już nigdy go nie spotkam tymczasem siedziałam wczoraj pod szkoła dobre 40 minut, by tylko moc go zobaczyć. Poszłam za nim. Głupia ja! Dzisiaj tez chciałam jechać, ale tego nie zrobie. Bo co mi to da? Nie, nie jadę. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz