wtorek, 1 lipca 2025

Plany na wakacje

 Wtorek, 20:22


Hejka! 

Ostatnio trochę mnie tutaj mniej, ale tak jak Wam mówiłam, mam bardzo, ale to bardzo pracowity okres w pracy. Jak zasiadam do komputera o tej 7 to tak ciągiem siedzę ponad 8 godzin i to na najwyższych obrotach. Tak jak powiedziałam, są tego plusy, bo czas mi płynie bardzo szybko, ale jednak jestem też po tym dosyć zmęczona. Nie znaczy to, że zasiadam na laurach - piorę, sprzątam, gotuję, dbam o siebie. Natomiast w weekendy zazwyczaj mam trochę oddechu i póki co świetnie mi się to sprawdza. 

Mamy dzisiaj 1 lipca, już od kilku dni trwają wakacje, a ja postanowiłam przedstawić Wam trochę moich planów. Może nie tyle na okres wakacyjny, co letni. Oto one:

1. Jeździć na rowerze. Ja swojego nie mam, ale mój brat wyjeżdża i obiecał mi pożyczyć swój.

2. Napisać pracę magisterską. Nie moją oczywiście, zgłosiłam się napisać za kasę. Przyda mi się wysiłek intelektualny tego typu, a od razu kilka tysięcy jestem do przodu.

3. Doprowadzić mieszkanie do stanu idealnego. Póki co jest dobrze, może bardzo dobrze, ale brakuje tutaj lepszej organizacji. Natomiast mieszkam tutaj dopiero pół roku i jak to się mówi - nie od razu Kraków zbudowano. Jakiś czas temu wprowadziliśmy wiele zmian, dużo kupiliśmy, ale wiadomo potem było trzeba jakoś zreperować budżet domowy. Teraz kiedy pieniądze na wakacje mam już odłożone - można szaleć :) 

4. Więcej spokojnego i powolnego czasu. I nie chodzi tutaj o zmniejszenie obowiązków, a o wykonywanie ich spokojniej. Ja się zawsze śpieszę i często jest tak, że biegam (dosłownie) nawet po domu.

5. Wykonanie jednego wyzwania z Kołakowską - całego miesięcznego. 

6. Zaliczyć wszystkie miejsca ze swojej listy miejsc do odwiedzenia w te wakacje. Tego jest sporo, więc daruje sobie tutaj rozpisywanie się. 

7. Wykorzystać część produktów w domu. Chodzi tutaj o zapasy jedzenia, ale także kosmetyków. Postanowiłam kupować rzeczy na bieżąco, ze względu na to, że mieszkanie może i jest dosyć duże jak na dwie osoby, ale ma ograniczoną liczbę miejsc do przechowywania. Nie planuje kupować kolejnych mebli, a zmniejszyć liczbę rzeczy. 

To tyle z tego, co jest na mojej liście. Jestem ciekawa czy Wy macie jakieś plany lub pomysły na to jak spędzicie te wakacje :) Ja mimo tego, że pracuję to postanowiłam sobie, że fajnie spędzę ten czas. 

Kilka zdjęć z ostatnich dni :) 


Pierwszy raz sama z siebie kupiłam makaroniki, bo były w sekcji "kupuję nie marnuję" - były pycha!


W sobotę poszliśmy na pizze do jednego z naszych ulubionych miejsc - była wybitnaaa


A w tygodniu bardziej dietetycznie, bo lazania z cukinii (zamiast makaronu)


Pinsa na wczorajszą kolację. Bardzo rzadko ją jemy, a jest pyszna i chyba kalorycznie nie wychodzi źle 


Jakiś czas temu testowaliśmy koreańskie menu z KFC, ale takie średnie było 


No a tu znowu jedzenie w tygodniu czyli leczo z jalapeno 


A także sałatka z serem grilowym 


W ubiegłym tygodniu mieliśmy w pracy dzień hot-doga na powitanie lata


A tutaj pieczarki faszerowane kasza i mięsem mielonym 

Baju! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz