Niedziela, 22:05
Wiecie jaka jest najważniejsza rzecz, której nauczyłam się po epizodzie depresyjnym, który przeżyłam w ubiegłym roku? Nikt mnie nie uratuje. Muszę zrobić to sama. Teraz powoli zbliżam się do sytuacji, w której wtedy byłam. Muszę jakoś to przerwać.
- Usunęłam tik-toka z telefonu
- Przestaje pracować w weekendy
- Nie nastawiam budzika w weekendy
- Dbam o wypijanie dużej ilości wody
- Wracam do picia pokrzywy
- Wracam do jedzenia na swoim talerzyku (do trzymania się odpowiednich porcji posiłków)
- Nastawiam czasomierz kiedy pracuje i staram się skoncentrować wtedy tylko na tej czynności
- Po sesji wyjeżdżam na kilka dni żeby odpocząć
Piękne postanowienia! A jak wpływał na Ciebie tiktok jeśli mogę spytać?
OdpowiedzUsuńMam bardzo duże problemy z koncentracją, tik tok nie pomaga. Mimowolnie ciągle go otwieram i to nie na 5 minut, a znacznie dłużej, potem nie potrafię wrócić do swoich zajęć.
UsuńDużo fajnych rzeczy udało Ci się już osiągnąć, a reszta jest kwestią czasu. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńTak, tik tok to zło, wciąga jak cholera, a nic tam mądrego nie ma.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje postanowienia. Nie wiem czy sobie ich przypadkiem nie przekopiuję...
Widać, że poprzedni epizod depresyjny czegoś Cię nauczył i stałaś się dzięki temu silniejsza. Teraz nie dajesz się temu tak łatwo i walczysz. Jesteśmy z Tobą całym serduszkiem, a gdybyś potrzebowała w tym czasie się jakoś wygadać, to możesz na mnie liczyć ♥
OdpowiedzUsuń