Wtorek, 16:34
Hejka :)
Dzisiaj jest trzeci dzień, w którym nie męczą mnie zaburzenia odżywiania, chociaż myślę o jedzeniu cały czas. Podjęłam nawet kilka ważnych decyzji. Po pierwsze muszę zacząć próbować nowych smaków lub potraw, bo staaale jadam to samo. Także raz w tygodniu przygotuje coś nowego i pochwalę się tym tutaj. Po drugie chciałabym jeść normalnie, jak każda inna osoba. Nie myśleć o tym ile coś ma kalorii i czy mogę sobie na to pozwolić, ale przy tym wszystkim zachować racjonalność. Trudne zadanie.
Przed chwilą wróciłam od babci, jak w każdy wtorek. Zamierzam teraz obejrzeć odcinek serialu, obecnie oglądam The100, wypić kawkę, którą ostatnio ogarniczam, a potem biorę się do pracy. Muszę ogarnąć swój pokój, by stał się bardziej "przejrzysty", mam na tym punkcie fiziu miziu. Wszystko musi być na swoim miejscu :)
Aaa w sobotę kupiłam bilety do teatru! Idziemy razem z K. na Lalkę, a to jedna z moich ulubionych książek, więc naprawdę nie mogę się doczekać! Na dodatek do teatru Słowackiego, więc już w ogóle super, tam jest pięknie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz