środa, 22 maja 2013

-

 Czy wiecie jak to jest powstrzymywać się czasami żeby kogoś nie zabić. Nikomu tego nie życzę. Nie myślałam, że dojdzie do czegoś takiego, muszę się pilnowac na każdym kroku. żeby ich nie pozabijać, żeby nie powiedzieć o parę słów za dużo..

mam ochotę się pociąć, coraz częściej. myślę, że to tylko kwestia czasu

nikogo nie obchodzę, nikogo

boże chcę już do liceum, chce zacząć wszystko od nowa. wszystko. potem wyjeżdżam, obiceuję. nie chce zostać w tym miejscu. ja się rozpadam, ulegam powolnej autodestrukcji, spalam się. chyba pierwszy raz napisałam dokładnie to co czuję. spalam się. boże żebym tylko wytrzymała

poniedziałek, 20 maja 2013

-

 Coraz cześciej widzę, że mam ze sobą problemy. Psychiczne. Ale gorsza od tego jest myśl, że jeżeli czegośc z tym nie zrobię, to zwrajuję. Naprawdę, zwarjuję. Nie wytrzymuję już tego. Boże, gdzie podziała się ta szczęśliwa dziewczyna? A może nigdy jej nie było. Chcę znaleźć nowa siebie. Pragnę wykreować ten ideał piękna, o którym zawsze marzyłam. Ja nie chce być sobą. Nie! Nie! Nie!

Wyobrażam sobię jak pierwszego dnia idę do liceum. Całkiem nowa. Inna niż kiedyś, lepsza. Kochane przecież ta chudość za którą dążymy jest na wyciągnięcie ręki, dieta i ćwiczenia. Innej opcji nie ma. Możemy to osiągnąć. 

Ja to osiągnę [20.05.2013] - 14:38

 cel I - 68 kilo

środa, 8 maja 2013

-

 środa, 18:42

 

Jest dobrze, pierwszy raz od jakiegoś czasu. Niestety tylko i wyłącznie w sprawie diety. Nie wiem ile ważę, ale mam zamiar zważyć się 1 czerwca i zobaczyć efekty. 

Kompletnie nie mam ochoty na nauke, jutro poprawa z biologii, pociesza mnie tylko to, że jeszcz niecałe dwa miesiące i wolne. 

sobota, 4 maja 2013

 sobota, 20:16

 

25 tabletek nie działa już tak jak kiedyś, nie daje takiego samego kopa
mimo to przez te trzy- cztery godziny czułam się wspaniale, nie potrafie tego opisac

gadałam do swojego odbicia w lustrze! i to całkiem poważnie! ale nie pieprzyłam od rzeczy. mówiłam ze musze byc silna i osiągne wszystko czego pragne. mam jeszcze 15 tabletek, ale mysle ze to w ogole nie podziala, musze kupic i zafundowac sobie kolejny bilet do tej pieknej krainy

acolandia...

 

staczasz sie, bitch

czwartek, 2 maja 2013

 czwartek, 21:34

gruba.głupia.brzydka.najgorsza we wszystkim co robi. nic nie warta suka ktorej nic w zyciu nie wychodzi

 

 

25 tabletek

pozdrawiam z jednoosobowego melanżu.