wtorek, 6 maja 2025

dzień jedzenia

Wtorek, 20:41


Wpis zacznę od tego co jadłam dzisiejszego dnia, bo znowu udało mi się zrobić zdjęcia, ale od razu daje znać, że z pewnością tak nie będzie codziennie. 

 




Na śniadanie miałam serek grani z pomidorkami, przyprawą everything bagel i do tego chrupkie pieczywo. 




galaretka brzoskwiniowa z gruszką 


Makaron ze szpinakiem, kurczakiem, suszonymi pomidorami i czerwoną cebulką


Zupa pomidorowa bez makaronu, sama woda


Kanapki z pastą warzywną, jedna z masłem, warzywa 


Dzisiaj po pracy poszłam w kilka miejsc. Kupiłam piękną kartkę na ślub koleżanki i wypłaciłam już pieniądze z bankomatu. W domu wypisałam życzenia i już wszystko złożyłam, czeka na sobotę. Nie mogę się jeszcze zdecydować na sukienkę, mam cztery, wszystkie nowe i wybór jest ciężki. Byłam też w rossmannie po kilka rzeczy, a po powrocie do domu zajęłam się gotowaniem i tak mi właściwie zeszło do 18:30. Przed chwilą się wykąpałam i uciekam na kanapę, aby pooglądać YT. 
Szymek kupił dzisiaj piękny stoliczek do pokoju! Jestem teraz zachwycona mieszkaniem :) 










1 komentarz:

  1. Hej, dawno tutaj nie zaglądałam. Ciesze sie, ze prowadzisz bloga, to jest chyba ostatni blog o takiej tematyce. Jak ci się układa z S? Pamiętam, że kiedyś niezbyt dobrze cię traktował, mam nadzieję że cię szanuje i docenia to ile dla niego robisz.. Btw mam taki sam narożnik ja ty. Jest piękny ale okropny do spania

    OdpowiedzUsuń