Sobota, 22:29
Haj dziewczyny!
Jak tam sobota? Ja późnym popołudniem postanowiłam, że zrobię sobie wyzwanie na sierpień. Może wyzwanie to zbyt dużo powiedziane, po prostu będę bardziej skrupulatnie zapisywać co jadłam, ćwiczyłam i generalnie co robiłam.
BILANS:
śniadanie - serek wiejski z pomidorem, 2x wafel ryżowy z awokado
II śniadanie- dwie małe śliwki, brzoskwinia
obiad - leczo i dwie kromki chleba słonecznikowego z masłem
podwieczorek: kilka orzechów nerkowca, skyr malinowy
kolacja: sałatka (sałata, pomidor, ogórek, feta kukurydza, papryka + kasza gryczana)
+ dwa cukierki jamajka (takie kokosowe)
Cel na sierpień: jeść wszystko na co mam ochotę, w małych ilościach, regularnie i jak zwykle jak najzdrowiej :) Czyli podejście wciąż mam to samo -- zdrowe?
Aktywność: 30 minut na rowerku stacjonarnym
Aktywność II: praca, 4 strony licencjatu, nauka jednego pytania na obronę
SIEPRNIOWE POSTĘPY:
Dieta
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Aktywność fizyczna
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
W sierpniu mam także zamiar wspiąć się na wyżyny swojej produktywności hahah :) Ale tak na serio to mam pełno planów, oczywiście głównie naukowych, które muszę wypełnić. Miałam coś wspomnieć o nowym sposobie organizacji, ale kiepsko działa, coś ostatnio mam problemy z koncentracją, stąd nawet te orzechy dzisiaj. Chociaż wydaje mi się jednak, że to kwestia tego, że po raz pierwszy od wielu miesięcy mieszkam z kimś, czasami przeszkadza mi najmniejszy hałas. Po prostu się od tego odzwyczaiłam.
Teraz przede mną trochę relaksu! Oglądam "Wakacje w krzywym zwierciadle" i posiedzę trochę na telefonie :) Miłej nocki!
Polecam lecytynę sojową, mi w ciężkich chwilach pomagała na koncentrację. Powodzenia w nowych planach!
OdpowiedzUsuńJej z tym hałasem też tak mam, dekoncentruje mnie nawet jak słyszę jak ktoś oddycha... -,- Trzymam kciuki za twoje postanowienia :*
OdpowiedzUsuńSuper Ci idzie :)
OdpowiedzUsuń