Środa, 21:58
Dodaje dzisiaj drugi wpis, bo jutro rano nie będę miała czasu :) Wstałam po siódmej, szybkie ogarnięcie i usiadłam do kazusów z konsty, potem zajęłam się zadaniem z modernizacji i potem aż do 20:20 miałam zajęcia. Ehh.. niestety nawet ćwiczenia online zachodzą mi na siebie. Muszę dosłownie wychodzić z siebie żeby w obu uczestniczyć, słuchać i robić notatki. Średnio mi to wychodzi.
BILANS:
śniadanie: sałatka (mix sałat, ogórek, papryka, feta, burak, kukurydza + sos (pół łyżki oleju, sok z cytryny, woda i przyprawy)); pół kromki chleba z serkiem śmietankowym
II śniadanie: rosół z makaronem (sam wywar warzywny)
obiad: sałatka ze śniadania + 3/4 szklanki makaronu
podwieczorek: pół sernika
kolacja: 2x tost z serem żółtym/mozarella light
Fit sernik, wyszedł przepysznieee, przepis znalazłam na instagramie
Potrzebne będą:
- kostka chudego twarogu
-galaretka o dowolnym smaku
- dowolne owoce
Wykonanie:
W szklance rozpuszczamy galaretkę i odstawiamy do wystygnięcia.
Twaróg blendujemy i stopniowo dodajemy galaretkę (trzeba trochę zostawić na wierzch).
Wszystko trzeba bardzo dokładnie zblendować.
Wylewamy całość do miseczki lub innej formy wyłożonej folią spożywczą i wkładamy na chwilę do lodówki. Po kilkunastu minutach układamy owoce i polewamy galaretką.
Wstawiamy znowu do lodówki, u mnie po jakiś 40 minutach była już gotowa.
Serio świetny przepis i każdemu mogę polecić. Zaczęłam się zastanawiać czy można np. twaróg podmienić na jogurt naturalny, wyszło by wtedy coś a'la owocowe ptasie mleczko?
Podsumowanie z Foresta. Gdyby ktoś nie wiedział to jest to aplikacja do mierzenia czasu nauki. Będę tutaj wstawiać w miarę regularnie takie podsumowania, bo zaczęłam się uczyć do sesji i jest mi potrzebna motywacja w tej postaci :) Jak nic nie dodam to znaczy, że się leniłam, ewentualnie zapomniałam haha.
Dobranoc ! Poczytałam trochę Waszych wpisów, a do reszty zajrzę jutro :)
Tobie także udane dnia Olcia!
OdpowiedzUsuń6 godzin nauki? wow, przydałaby mi sie taka motywacja ,
OdpowiedzUsuńJa nawet po tych sześciu godzinach czasami czuję niedosyt.
UsuńO jaa ale ten sernik wygląda pysznie, na pewno niedługo zrobię. Kochana wiem jak to jest teraz z tymi zajęciami, ja już dziś myślałam, że się załamię. Także łączę się z Tobą w bólu. Super bilans, trzymaj tak dalej. :)
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo polecam, nie wiedziałam, że aż tak mi zasmakuje :)
UsuńDzięki za tą apke, myślę, że może mnie uratować xd
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że nie możesz się doczekać aż Twój harmonogram się rozluźni. Trzymam za Ciebie kciuki!
Ja używam jej od października i jest serio genialna :)
UsuńWidać, że ciężko z tymi zajęciami. Mam nadzieję, że dasz ze wszystkim radę.
OdpowiedzUsuńChyba muszę spróbować tego sernika, bo wygląda cudownie. <3. Trzymaj się kochana.
Polecam ten sernik z całego serca, nie wiedziałam, że będzie mi aż tak smakował :)
UsuńAle kusisz tym żarłem. :)
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość :)
UsuńFajnie wygląda ten serniczek. Myślę, że jakbyś dodała żelatyny do tych jogurtów to mogłoby się udać, ja miałam kiedyś przepis na sernik jogurtowy, więc skoro to wyszło to pewnie i taki na zimno by wyszedł.
OdpowiedzUsuńGalaretka zawiera żelatynę, więc zastanawiałam się czy by z nią wyszło, jeśli tak to serio super, bo kalorii wyszłoby malutko :)
Usuń