Niedziela 21:53
Hej!
Melduję, że szczęśliwie dotarłam do Polski. Wylądowałam dzisiaj o 1 w nocy. Nie powiem, było mi przykro opuszczać Hiszpanię. Piękna przygoda dobiegła właśnie końca. Jestem szczęśliwa, że miałam możliwość ją przeżyć.
Czy widzicie to szczęście malujące się na jego pyszczku? :) Ja też nie hahaha
Poszłam spać o 3 w towarzystwie kota, a wstałam koło 9:30. Zjadłam coś i jeszcze długo leżałam w łóżku. Później zaczęłam rozpakowywać walizkę i w sumie zeszło mi do wieczora, bo w środku dnia pojechaliśmy do babci na obiad i trochę się zasiedzieliśmy.
Także w ten sposób minął mi pierwszy dzień w Polsce :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz