Wtorek, 22:03
Hejka!
Ostatnio tak się przestawiłam ze spaniem, że o 22 oczy same mi się zamykają. Tak jak teraz, więc piszę szybki wpis i zmykam spać.
Wstałam przed 8 i jak zwykle trochę się pouczyłam z rana. Potem czas na ogarnięcie siebie i mieszkania i ponownie usiadłam do nauki. Tak właściwie spędziłam cały dzień z małymi przerwami na serial i Simsy.
BILANS:
śniadanie: 2 kromki chleba z mozarellą, pomidorem, sałatka z ananasem
obiad: pół szklanki makaronu, 2x marchewka, 90 gr tofu wędzonego
podwieczorek: 2x banan, kakao -> lody jabłko
kolacja- 2 kromki chleba z twarożkiem, sałatka z ananasem
Ostatnio na Instagramie Ani bardzo często widzę lody z bananów i dzisiaj sama postanowiłam wypróbować (podwieczorek). Wyszło fenomenalnie i ku mojemu zdziwieniu banany jakimś cudem nie są wyczuwalne, kakao zaspokoiło też moją potrzebę na czekoladę.
Banany kroimy w kawałki i wkładamy do lodówki na kilka godzin. Następnie blendujemy i dodajemy kakao. Zrobiłam do tego jeszcze prażone jabłko -> pokrojone w kawałki i gotowane w garnuszku z odrobiną wody i cynamonem. Wyszło pyyysznie.
Lecę wysuszyć włoski i kładę się spać. Dobranoc, pchły na noc! <3
Mi dzisiaj simsy zabrały kilka godzin życia :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie wychodziły mi lody, może zrobię kiedyś tak jak Ty, powodzenia!
Ja gdy je kupiłam miałam tak samo, mogłam siedzieć cały dzień hahah Teraz staram się już ograniczać.
UsuńTak, te lody z bananów, nice cream są fenomenalne. Nawet bez kakao albo z innymi dodatkami jak wanilia czy inne owoce.
OdpowiedzUsuńSuper bilans. Trzymaj się ciepło.
~Mirabelle
Mi też bardzo, ale to bardzo smakują :)
UsuńApetycznie to wygląda! Ja tęsknię za vegan nutella. Ale na razie muszę wytrwać
OdpowiedzUsuńJa akurat nigdy za nutella nie przepadałam, więc nie mam tego problemu. Natomiast kiedyś robiłam krem z dżemu i kakao i uznawałam to jako taką a'la nutelle :)
UsuńMi też simsy zajmują tyle czasu....
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tych lodów <3
Trzymaj się kochana
Ja właśnie staram się ograniczać taką rozrywkę i zazwyczaj do Simsów siadam wieczorem, jestem już wtedy tak zmęczona, że zazwyczaj udaje mi się pograć tylko godzinkę.
UsuńWszyscy tak chwalą te lody, że aż sama muszę spróbować. Jadłam je tak dawno, że już nie pamiętam smaku, a skoro tak dobrze zaspokoiły potrzebę na słodkie to wow! Piękny bilans!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i powodzenia!
Ja też jadłam je dawno, ale wtedy robiłam taki błąd, że najpierw banana blendowałam, a potem mroziłam, jeżeli zrobisz na odwrót to efekt będzie znacznie lepszy.
UsuńNigdy nie lubiłam bananów, więc skoro ich nie czuć, to może się skusze na wypróbowanie tych lodów :) Trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja mam tak samo, nie przepadam za smakiem bananów, a w tych lodach jest mało wyczuwalny. Polecam dodać sobie też kilka kropli jakiegoś aromatu :)
UsuńUwielbiam takie lody, kocham połączenie banan, wiśnia i kiwi, polecam spróbować :)
OdpowiedzUsuńBilans super. Trzymaj się!
Zaczyna się sezon na owoce, więc będę kombinować :)
UsuńOjej, czy to o mnie chodzi? :-D
OdpowiedzUsuńLody bananowe są super bo można je modyfikować na bardzo wiele sposobów. Dodawać do nich mnóstwo dodatków albo i nie, i wciąż są pyszne.
Twoje zdjęcie super się prezentuje! Wygląda pysznie!!!
Oczywiście, że o Ciebie :)
Usuń<3
UsuńSuper pomysł z tymi truskawkami, wyjdzie nawet jeszcze mniej kalorii :)
OdpowiedzUsuńTo już wiem co zrobię jutro do kawy :)
OdpowiedzUsuńDaj mi trochę tej Twojej systematyczności przy tworzeniu pięknych bilansów... Moje jedzenie wygląda jak zbiór przypadkowych półproduktów ostatnio.
Buziaki!
Hahaha ale ja się nie dziwię, teraz cieżko jest jeść zbilnasowane posiłki, bo zbyt rzadko chodzi się do sklepu żeby mieść wszystkie produkty.
Usuń