Sobota, 21:29
Cześć!
Dzisiaj mam znacznie lepszy humor. Na spokojnie się wyspałam, z rana ogarnęłam mieszkanie, a później już miałam cały dzień wolny. Zawsze miałam coś do roboty, więc teraz jak nic nie muszę, to aż dziwnie się z tym czuje. Ale nie narzekam! :)
Dzisiaj się też zmierzyłam i zważyłam, bo stwierdziłam, że do jutra nie wytrzymam. Co prawda dietę zaczęłam 1 sierpnia, ale zmierzyłam się dopiero 12.
12.08.2021 ---> 11.09.2021
Waga: -4,2 kg
Biust: - 3cm
Pod biustem: -5,5 cm
Talia: -5,5 cm
Biodra: -6cm
Ramie: -1cm
Udo: -2cm
Łydka: -2,5cm
Suma: -25,5 cm!
Jestem bardzo zadowolona!
Bilans:
śniadanie: sałatka gyros, 2x kromka chleba z pasztetem sojowym i pomidorem
obiad: rosół (bez makaronu, sam wywar warzywny); resztka sushi ze wczoraj
podwieczorek: 4x kostka gorzkiej czekolady, brzoskwinia, figa
kolacja: zupa pomidorowa z ryżem, sałatka
Kalorii nie liczyłam, ale zjadłam napewno w limicie.
Aktywność fizyczna: 5 dzień treningu z Kołakowską (godzinny trening! jutro nadrobię dzień 4)
O ja cie, no piękna zmiana! Super Ci poleciały centymetry.
OdpowiedzUsuńMam tez tak samo jak w filmie, ale warto probowac zmieniac ten tok myslenia
Wow! Ale ta waga spada! No i centymetry... <3 Nic, tylko pozazdrościć i samej się wziąć do roboty. Piękny wynik, naprawdę! Inspirujesz!
OdpowiedzUsuńPiękne wyniki! *-* Gratuluję Ci tych osiągnieć i trzymam kciuki za dalsze ;* też mnie czeka na dniach mierzenie i podsumowanie miesiąca, ale już mi ta waga tak szybko nie leci jak Tobie ;d Brawo Aga <3
OdpowiedzUsuńWspaniały wynik centymetrowy! Nic tylko podziwiać :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam tak jak w filmie. Wyszłam z tego myślenia. Staram się robić wszystko tu i teraz, a zrzucenie wagi to jeden z moich wielu celów.