Sobota, 19:59
Cześć dziewczyny :)
Wygrzebałam się z łóżka dopiero po 10 i zajęłam ogarnianiem niektórych rzeczy. Zamówiłam książkę na uczelnie, prezent na Dzień Babci i przygotowałam materiały na korepetycje na przyszły tydzień. Zajęłam się też robieniem notatek do egzaminów. Koło 17 wzięłam się za zrobienie treningu i dzisiaj to naprawdę była petarda. Zrobiłam chyba jeden z najcięższych treningów, ten TUTAJ. Ponoć spala 900 kcal. Ja te 55 minut treningu robiłam dobrze ponad godzinę, bo potrzebowałam przerw pomiędzy. Natomiast dzięki temu mogę powiedzieć, że zrobiłam ten trening na 100%.
BILANS:
11:00 - 3x wafel ryżowy z serkiem president, plasterek sera żółtego, kawałek wędzonego łososia
16:00 - 2 porcje zupy ogórkowej
19:00 - domowy hot-dog z wegańską parówką
Zjadłam też kilka ciasteczek owsianych (właśnie przez nie zrobiłam dzisiaj taki ciężki trening) oraz malutkie jabłko.
Aktywność fizyczna: 55 minut z Kołakowską (Tabata na stojąco)
1 2 3 4 5 6 7 8 9
Idę nadal ogarniać rzeczy na uczelnie.
Naprawdę pracowity dzień. Super!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten trening, chociaż z moim ćwiczeniem to jest strasznie ciężko. Może się skuszę.
Trzymaj się!
Z moimi ćwiczeniami też jest ciężko, dopiero w tym roku się zebrałam i zaczęłam ćwiczyć regularnie.
UsuńUważałabym na treningi z Kołakowską, bo ćwiczenia które wykonuje, niekoniecznie są odpowiednio demonstrowane. Łatwo nabawić się o kontuzje. Poza tym powodzenia.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak samo jest ze wszystkimi treningami dostępnymi w necie. Aby mieć pewność, że prawidłowo wykonuje się ćwiczenia trzeba chyba robić każdy trening z trenerem personalnym
Usuń